Agresywne wystąpienie Putina. Prezydent Rosji zaatakował Zachód
Agresywne wystąpienie Władimira Putina
W czasie "Rosyjskiego Davos" ze strony Władimira Putina padło wiele cierpkich słów pod adresem państw Zachodu, szczególnie w kontekście nałożonych sankcji w związku z agresją Rosji na Ukrainę.
Jesteśmy (Rosjanie - przyp. red.) silnymi ludźmi i potrafimy sprostać każdemu wyzwaniu. Jak nasi przodkowie, rozwiążemy każdy problem, mówi o tym cała tysiącletnia historia naszego kraju - mówił Putin.
Władimir Putin podkreślił, że "specjalna operacja wojskowa" w Ukrainie była koniecznością ze względu na agresywne zapędy państw Zachodu. Dodał, że jego państwo zastosowało po prostu "uderzenie wyprzedzające".
"Koniec jednobiegunowego świata"
Rosyjski prezydent w czasie 70-minutowego wystąpienia zapowiedział "koniec jednobiegunowego świata". Jego zdaniem Stany Zjednoczone Ameryki roszczą sobie prawo do hegemonii na całym świecie.
Kiedy wygrali Zimną Wojnę, Stany Zjednoczone Ameryki ogłosił się przedstawicielami Boga na ziemi, ludźmi, którzy nie mają żadnych zobowiązań – tylko interesy. I ogłosili te interesy świętymi. Teraz jest to ruch jednokierunkowy, co powoduje brak stabilności na świecie - mówił Władimir Putin.
Cyberatak na Rosję opóźnił wystąpienie Putina
Warto zauważyć, że wystąpienie prezydenta Rosji zostało opóźnione o ponad godzinę z powodu ataku hakerskiego. W wyniku cyberataku doszło do kompletnego paraliżu systemu dystrybucji identyfikatorów oraz potwierdzeń dostępu do głównej sesji plenarnej, podczas której głos miał zabrać prezydent Rosji Władimir Putin.
Zachodnia prasa wydarzenie określa jako "upokorzenie Putina".