Coraz więcej Ukraińców wraca do kraju. Straż Graniczna publikuje najnowsze dane
Najnowsze dane Straży Granicznej
Straż Graniczna publikuje najnowsze informacje dotyczące przekroczenie polskiej granicy. Funkcjonariusze SG zauważają, że rośnie liczba osób, które wracają do Ukrainy.
Od 24.02 do Polski wjechało z Ukrainy 2,6 mln osób. Wczoraj tj.08.04 funkcjonariusze SG odprawili 27,5 tys.podróżnych-to wzrost o 17 proc. w porównaniu z dniem wcześniejszym(23,5 tys.). Dzisiaj do godz.07.00 rano 6,5 tys.-spadek o 4,4 proc. - informuje Straż Graniczna.
Straż Graniczna informuje ponadto, że wczoraj tj.08.04 z Polski do Ukrainy wyjechało 16,6 tys.osób.
#Pomagamy🇺🇦
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) April 9, 2022
Od 24.02 do🇵🇱wjechało z🇺🇦2,6 mln osób.
Wczoraj tj.08.04 #funkcjonariuszeSG odprawili 27,5 tys.podróżnych-to wzrost o 17% w porównaniu z dniem wcześniejszym(23,5 tys.).
Dzisiaj do godz.07.00 rano 6,5 tys.-spadek o 4,4% .
Wczoraj tj.08.04 z🇵🇱do🇺🇦wyjechało 16,6 tys.os. pic.twitter.com/I4xSlQtkMf
Dlaczego Ukraińcy wracają do kraju, pomimo trwającej wojny?
Ukraińcy, pytani o to, dlaczego decydują się na powrót do kraju, udzielają różnych odpowiedzi. Jedni mówią, że w innych państwach czują się obco. Inni wracają, bo muszą zaopiekować się swoimi starszymi rodzicami, którzy nie chcieli wyjechać i zostali w Ukrainie. Najczęściej do kraju wracają jednak mieszkańcy zachodniej części Ukrainy, którzy wcześniej w pośpiechu opuszczali kraj i zostawili dorobek swojego życie.
Zdarzyło nam się, że jadąc do Ukrainy, zabieraliśmy ze sobą osoby, które chciały wrócić do Lwowa, a my wieźliśmy tam medykamenty i mieliśmy miejsce. W poniedziałek również zabieramy ze sobą dwie Ukrainki z Krakowa do Lwowa. Zauważyliśmy, że ci, którzy wracają, pochodzą zazwyczaj z zachodniej części Ukrainy. Te osoby często w pośpiechu opuszczały swój kraj. Emocje opadły, poczuły się nieco bezpieczniej i zdecydowały się na powrót. Mówią, że tęsknią za domem, za rodziną. Chcą być u siebie, a nie tułać się po świecie - mówi dla Interii Dawid Burzacki, koordynator Zintegrowanej Służby Ratowniczej.
Wielu uchodźców wraca do kraju z uwagi na fakt, że działania zbrojne przeniosły się na wschód. Pełna inwazja na Ukrainę zakończyła się fiaskiem i teraz Rosjanie przegrupowują się i przerzucają wszystkie jednostki na wschód, aby przygotować się do decydującej bitwy o Donbas. Wszystko wskazuje na to, że będzie to największa bitwa od czasu II wojny światowej. Eksperci wskazują, że starcie może rozpocząć się już w przyszłym tygodniu.