Ursula von der Leyen w Buczy
SERGEI SUPINSKY/AFP/East News

Szefowa Komisji Europejskiej z wizytą w Ukrainie. To pierwszy krok do członkostwa w UE

W przeciwieństwie do niektórych europejskich polityków zapraszanych przez Zełenskiego do Kijowa, Ursula von der Leyen nie obawiała się o swój los. Szefowa Komisji Europejskiej swoją wizytę w Ukrainie rozpoczęła od odwiedzenia Buczy. Potem wygłosiła kilka ważnych słów do narodu ukraińskiego.
Reklama

Wizyta w cieniu kolejnej zbrodni

Von der Leyen jest pierwszym zagranicznym politykiem, który odwiedził Buczę - miasto, które urosło do symbolu tej wojny i bezwzględności Rosjan. Szefowa Komisji Europejskiej na własne oczy mogła zobaczyć miejsce ekshumacji ciał osób zabitych w czasie rosyjskiej okupacji i pozostawionych w masowych grobach. "To było dla mnie ważne, by rozpocząć tutaj moją wizytę - napisała na Twitterze szefowa KE - W Buczy nasze człowieczeństwo zostało strzaskane". Dodała również, że odpowiedzialni za te zbrodnie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.

Gdy Ursula von der Leyen przebywała w Kijowie, cały świat obiegła informacja o kolejnej rzezi dokonanej przez Rosjan. W Kramatorsku na wschodzie Ukrainy, okupanci przypuścili atak rakietowy na dworzec, z którego ludność cywilna miała ewakuować się w bezpieczne regiony kraju.

Reklama

Według wstępnych szacunków 50 osób zostało zabitych, a kilkadziesiąt jest ciężko rannych. W ostrych słowach szefowa KE potępiła ten atak i pochwaliła równocześnie decyzję o zawieszeniu Rosji w prawach członka Rady Praw Człowieka ONZ.

Społeczność międzynarodowa stoi w punkcie zwrotnym, musi zdecydować, czy stoi za demokracją czy autokracją, czy rządzić będzie prawo dżungli czy zasady państwa prawa, dlatego wasza walka jest naszą walką - mówiła von der Leyen

Tutaj rozpoczyna się Wasza droga do Unii Europejskiej

Na konferencji prasowej Ursula von der Leyen wręczyła uroczyście Wołodymyrowi Zełenskiemu kopertę z dokumentami niezbędnymi do nadania Ukrainie statusu państwa kandydującego do Unii Europejskiej.

Reklama

Podkreśliła również, że choć zwyczajnie takie procedury trwają całymi latami, to ze względu na wyjątkowe okoliczności, Bruksela zobowiązuje się skrócić je do zaledwie kilku tygodni. "Tutaj rozpoczyna się Wasza droga" - powiedziała szefowa Komisji Europejskiej do prezydenta Ukrainy, który po raz pierwszy od dawna dostał jakikolwiek powód do lekkiego uśmiechu. Zełenski odpowiedział, że jego kraj udzieli odpowiedzi w ciągu najbliższego tygodnia.

Ursula von der Leyen
FREDERICK FLORIN/AFP/East News

Politycy rozmawiali również o dalszym wzmacnianiu sankcji na Rosję. Wołodymyr Zełenski po raz kolejny podkreślił, że Ukraina potrzebuje konkretnych działań Zachodu, które utrudnią Władimirowi Putinowi finansowanie swojej zbrodniczej polityki. Von der Leyen zapewniła, że w Unii Europejskiej trwają prace nad kolejnymi restrykcjami wobec rosyjskiej gospodarki. Nieoficjalnie mówi się, że opcja embarga na rosyjską ropę staje się coraz bardziej realna.

Wysoki przedstawiciel UE ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell, który towarzyszy szefowej KE podczas wizyty w Kijowie, zapowiedział, że przedstawicielstwo unijne niedługo wróci do stolicy Ukrainy.

Reklama
Autor - Jan Matoga
Autor:
|
redaktor depesza.fm
j.matoga@styl.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama