SHAMIL ZHUMATOV/AFP/East News

Ławrow: Rosja nie napadła Ukrainy

Kamil Wroński, 10 marca 2022, 19:21

Do przeczytania w ok. 1 min.

Minister spraw zagranicznych Rosji po raz kolejny szokuje. Siergiej Ławrow po spotkaniu z szefem ukraińskiej dyplomacji Dmytrem Kułebą w tureckiej Antalyi powiedział, że "Rosja nie zaatakuje państw NATO, tak samo, jak nie zaatakowała Ukrainy". Zarówno TVN 24 jak i Polsat News przerwały wystąpienie Ławrowa.

Szokujące słowa Siergieja Ławrowa

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zwołał dzisiaj specjalną konferencję prasową, na której został zapytany, czy Rosja planuje zaatakować państwa NATO.

Nie planujemy ataków na inne kraje, nie zaatakowaliśmy też Ukrainy. Wielokrotnie tłumaczyliśmy Ukrainie, że powstała sytuacja, która stwarza bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Pomimo naszych wieloletnich przypomnieć i wezwań nikt nas nie słuchał - powiedział.

Zobacz także

Raport Ukraina

Ławrow wyjaśnił, że celem "specjalnej operacji wojskowej" było obalenie "państwa neonazistowskiego".

Mówiliśmy, że robią z Ukrainy "anty-Rosję" od wielu, wielu lat - powiedział minister.

Ławrow powtórzył tym samym propagandową relację Kremla.

HANDOUT/AFP/East News

TVN 24 i Polsat News przerwały wystąpienie Ławrowa

Na skandaliczne słowa zareagowały polskie stacje, które transmitowały wystąpienie ministra spraw zagranicznych. Zarówno Polsat News, jak i TVN 24 przerwały wystąpienie rosyjskiego dyplomaty.

Przepraszam państwa, ale chyba jednak państwa i nasza cierpliwość ma swoje granice. "Na Ukrainę nie napadaliśmy" powiedział Siergiej Ławrow i to były ostatnie słowa, jakie mógł powiedzieć w Polsat News - stwierdził prezenter Polsat News Igor Sokołowski.

Zobacz także

Brak słów Ukraino

W podobnym tonie wypowiedziała się dziennikarka TVN 24 Anna Seremak.