Rosjanie ostrzeliwują budynki mieszkalne w Czernichowie. Nie żyje 22 osób
Atak rakietowy na Czernichów
Ukraińska Prawda informuje, że po dzisiejszych atakach na Czernichów zginęło 22 osoby. Rosja przeprowadziła dzisiaj nalot na szkoły i prywatne domy.
Spod gruzów wydobyto ciała 22 osób. Trwa operacja ratunkowa - napisano na łamach Ukraińskiej Prawdy.
Miasto nie ma żadnej infrastruktury wojskowej, co oznacza, że rosyjski atak był wymierzony w ludność cywilną.
W pobliżu nie ma żadnych obiektów wojskowych. Są szpitale, kilka szkół i przedszkoli, dziesiątki bloków mieszkalnych - informuje portal.
Российские военные преступники нанесли удар по жилым домам в Чернигове. Часть многоквартирного дома обрушилась. Видимо, много жертв.
— Денис Казанський (@den_kazansky) March 3, 2022
Будьте вы прокляты, российские нацисты pic.twitter.com/nciPZATbLn
Zełenski kpi z Putina i zaprasza go do rozmowy
Prawdziwą odwagą nieustannie wykazuje się Wołodymyr Zełenski. Przypomnijmy, że nie chciał ewakuować się z Kijowa, bo "nie potrzebuje podwózki, lecz potrzebuje broni". Tylko dzisiaj Zełenski zaapelował do Władimira Putina o rozmowę twarzą w twarz.
Jeśli nie chcesz teraz wychodzić, usiądź ze mną przy stole negocjacyjnym, jestem wolny. Tylko nie z odległości 30 metrów, jak z Macronem, Scholzem — jestem sąsiadem! Nie gryzę. Jestem normalnym człowiekiem, usiądź ze mną, porozmawiaj, czego się boisz? - zaapelował Wołodymyr Zełenski.
Jak wygląda sytuacja na froncie?
Ukraiński rząd informuje, że obecnie trwają walki o Buczę — na północny zachód od Kijowa. Dzisiaj wojska ukraińskie odbiły tę miejscowość z rąk Rosjan. W momencie pisania tekstu ma miejsce kontratak rosyjskich żołnierzy.
Władimir Putin wykorzystał na Ukrainie 90 proc. zaplanowanych wcześniej sił bojowych - takie informacje przekazał Philowi Stewartowi z Reutersa przedstawiciel USA.