Wojna w Ukrainie. Zełenski liczy na pomoc Xi Jinpinga
Zełenski chce rozmów z Xi Jinpingiem
Wołodymyr Zełenski powiedział dla "South China Morning Post", że chciałby bezpośrednich rozmów z Xi Jinpingiem. Jego zdaniem prezydent Chin mógłby pomóc w zakończeniu wojny w Ukrainie. Zełenski zaapelował do Chin, aby te wykorzystały swoje silne wpływy w Rosji oraz potęgę ekonomiczną do zakończenia wojny w Ukrainie.
To bardzo potężne państwo, potężna gospodarka, dlatego może wpływać politycznie i ekonomiczne na Rosję. Ponadto, Chiny są też stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ - powiedział Zełenski.
Przypomnijmy, że Chiny zajmują neutralne stanowisko względem wojny w Ukrainie, chociaż uważają, że wojna została sprowokowana przez NATO. Wysocy urzędnicy Chin twierdzą, że Rosja była zagrożona ekspansją NATO, dlatego zareagowała, prowadząc "specjalną operację wojskową". Z drugiej strony Chiny nie angażują się bezpośrednio w obszar działań zbrojnych.
Zełenski: Globalny system nie działa
Prezydent Ukrainy odniósł się też do ostatnich napięć w polityce między mocarstwami. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie głośno było o sytuacjach konfliktowych na Bałkanach i przede wszystkim wokół Tajwanu. Chiny zapowiedziały już stanowczą reakcję na wizytę Nancy Pelosi, spikerki Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Ameryki w Tajpeju. Zdaniem wielu specjalistów od geopolityki taki wzrost napięcia może doprowadzić nawet do wybuchu III wojny światowej. Według Wołodymyra Zełenskiego to wszystko świadczy o tym, że globalna architektura bezpieczeństwa powinna zostać zmieniona.
Wszystkie te sytuacje są różne, ale łączy je jedno zjawisko - globalna architektura bezpieczeństwa nie działa. Gdyby działała, nie dochodziłoby do tych wszystkich konfliktów - powiedział Wołodymyr Zełenski.