Będą stałe bazy wojskowe NATO w Polsce?
NATO planuje stałą obecność na flance wschodniej
Jens Stoltenberg miał powiedzieć The Telegraph, że NATO planuje stałą obecność wojskową na swojej granicy w celu zwalczania przyszłej rosyjskiej agresji.
Zdaniem sekretarza generalnego, NATO w obliczu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego przechodzi pewną transformację, która będzie odzwierciedlać "długoterminowe konsekwencje" działań Władimira Putina.
To, co teraz widzimy, to nowa rzeczywistość, nowa normalność dla europejskiego bezpieczeństwa. Dlatego poprosiliśmy teraz naszych dowódców wojskowych o zapewnienie opcji dla tego, co nazywamy resetem, długoterminową adaptacją NATO - powiedział Stoltenberg.
Jest to istotna zmiana kierunku działań NATO, które do czasu inwazji Rosji na Ukrainę, było uważane przez wielu ekspertów za "skostniały" i niepotrzebny sojusz militarny.
Stoltenberg: Rosja zaatakuje Donbas
Zdaniem szefa NATO Jensa Stoltenberga obecna agresja Rosji na Ukrainę przeniesie sięna wschód Ukrainy. Sekretarz generalny ujawnia, że ofensywa na Donbas jest w fazie przygotowana i niebawem będą tam przerzucane wszystkie jednostki, które wcześniej koczowały pod Kijowem.
Rosja nie porzuca swoich celów na Ukrainie, skupia swoją uwagę na wschodzie kraju i przygotowuje się do przejęcia kontroli nad całością Donbasu; w najbliższych tygodniach spodziewamy się dalszych ataków sił rosyjskich na tym terenie - powiedział sekretarz generalny NATO.
Sztab Generalny Ukrainy podkreśla natomiast, że pełna inwazja Rosji na Donbas w zasadzie już się zaczęła. Tylko minionej dobry w obwodzie donieckim i ługańskim ukraińskie siły odparły aż osiem ataków wroga. Ukraińska armia strąciła trzynaście celów powietrznych. Nie wiadomo, jakie straty sama przy tym odniosła.