Mateusz Morawiecki podaje rękę Olafowi Scholzowi.
TOBIAS SCHWARZ/AFP/East News

Mateusz Morawiecki krytykuje postępowanie Niemiec

Mateusz Morawiecki udał się z wizytą do Berlina, aby porozmawiać z kanclerzem Niemiec. Tuż przed spotkaniem wypowiedział się na temat zachowania rządu niemieckiego w sprawie konfliktu na Ukrainie. Użył wyjątkowo mocnych słów.
Reklama

Miękkie Niemcy

Mateusz Morawiecki wydaje się sfrustrowany stanowiskiem Niemiec w kwestii wojny na Ukrainie. Udał się do Berlina, aby porozmawiać z Olafem Scholzem o konieczności wprowadzenia twardych sankcji na Rosję. Jak wynika z jego wypowiedzi, będzie apelował również o znacznie bardziej konkretną i stanowczą pomoc Ukrainie. Przypomnijmy, że Niemcy jeszcze wczoraj sprzeciwiały się wycofaniu Rosji z systemu SWIFT, choć w godzinach wieczornych wydano oświadczenie, wedle którego rząd jest jednak na to otwarty.

5 tysięcy hełmów?

Przed udaniem się na rozmowę z Olafem Scholzem, Mateusz Morawiecki uczestniczył w skromnej konferencji prasowej, w trakcie której wypowiedział się na temat zachowania Niemiec. Wytknął na przykład niemieckiemu rządowi, że pomoc Ukrainie w postaci wysłania 5 tysięcy hełmów to "jakiś żart", co powtórzył w trzech językach - po polsku, angielsku i niemiecku.

Reklama
5 tysięcy hełmów? To jest chyba jakiś żart. To musi być realna pomoc w broni, pomoc żołnierzom ukraińskim, którzy walczą także za naszą wolność, żebyśmy my nie byli następni
Mateusz Morawiecki zdejmuje maseczkę.
JOHN THYS/AFP/East News

Nie ma czasu na egoizm

Mateusz Morawiecki stwierdził, że przyjechał do Niemiec, aby "wstrząsnąć sumieniem" i zachęcić do wprowadzenia twardych sankcji.

Dzisiaj nie ma czasu na zabetonowany egoizm, który widzimy także tutaj w Niemczech. Po to przyjechałem do Olafa Scholza, aby wstrząsnąć sumieniem Niemiec , by zdecydowali się na zdecydowane i miażdżące sankcje, które wpłynęłyby na decyzje Putina

Odwołał się do sumień Niemców, tłumacząc, że mamy do czynienia z bestialską inwazją oraz ludobójstwem. Wyjaśnił, że w obliczu takiej sytuacji należy podjąć drastyczne kroki, przede wszystkim nałożyć "pakiet miażdżących sankcji".

Apeluję do Niemców - dzisiaj stoimy w obliczu trybunału historii. Niepodległe, demokratyczne i suwerenne państwo zostało zaatakowane przez Rosję. Niemcy nie mogą pogrążyć się w zabetonowanym egoizmie, ponieważ na horyzoncie widzimy kolejną groźbę ludobójstwa. Tam giną niewinni ludzie. Widzicie codziennie te zdjęcia. Co z waszymi sumieniami? Pomóżmy im - pakiet sankcji musi być miażdżący
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama