Michał Listkiewicz czuje się wy*uchany jak panienka w związku z odejściem Sousy
Jak panienka!
Listkiewicz napisał felieton o tym, jak bardzo zbulwersowany jest nagłym, niehonorowym odejściem Paulo Sousy. Możemy w nim przeczytać:
Jako wierny kibic reprezentacji czuję się oszukany, poniżony i wy*uchany jak panienka z Kabaretu Starszych Panów, którą bezlitosny Portugalczyk niecnie wykorzystał i nie zapłacił.
Ogólnoseksualne porównania są bez wątpienia wyznacznikiem błyskotliwości dziennikarstwa sportowego.
Telenowela z Sousą
Próżno szukać w tym miesiącu ciekawszych wydarzeń niż sytuacja z Paulo Sousą. Całość przypomina interesującą telenowelę, w której za bardzo nie wiadomo o co chodzi, ale widzowie bawią się doskonale. W skrócie: Paulo Sousa dostał ofertę z brazylijskiego klubu Flamengo, więc chce w trybie natychmiastowym opuścić reprezentację Polski. PZPN nie jest pozytywnie nastawiony do tego pomysłu, natomiast wczoraj okazało się, że główny kandydat na trenera Flamengo nagle zwolnił się z pracy. Póki co wszystko wskazuje na to, że Sousa jest tak sprytny, że przechytrzył samego siebie.