Paliwo po 8 zł? Co na to Mateusz Morawiecki?
Mateusz Morawiecki skomentował rosnące ceny paliw
Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do rosnących cen paliw. Prezes Rady Ministrów zauważył, że rząd obniżył VAT na paliwo i akcyzę. Morawiecki zapewnił, że państwo realizuje wszystkie możliwe instrumenty, aby ceny były jak najniższe.
Obniżyliśmy VAT na paliwo, obniżyliśmy akcyzę. Zrobiliśmy wszystko, żeby koncerny paliwowe miały jak najniższą marżę - również to jest to, z czym skutecznie też walczymy na rynku finansowym, wzywając do podnoszenia cen depozytów. Czyli możemy z jednej strony wpływać poprzez mechanizmy budżetowe - bo to jest wielki koszt dla budżetu państwa, a z drugiej strony możemy jednocześnie też wpływać poprzez perswazję. I to też się dzieje - zapewnił.
Morawiecki zauważył, że wysokie ceny benzyny są skutkiem ceny baryłki ropy na rynkach światowych i relacji dolara do złotego. Słusznie zauważył, że państwo nie ma wpływu na cenę ropy na rynkach. Dodał także, że gdyby rząd nie wprowadził tarczy antyinflacyjnej, dzisiejsze ceny paliw byłyby znacznie wyższe.
Premier zapewnił, że rząd będzie szukać rozwiązań, które będą prowadzić do zamrożenia cen. Jednym z nich ma być przedłużenie obowiązującej tarczy do końca lipca.
Ceny paliw rosną jak szalone
Analitycy e-petrol.pl wskazują, że średnia cena Pb95 wzrosła w ciągu tygodnia o 36 gr na litrze. Tankujący zapłacą 7,23 zł/ za litr. O 14 gr na litrze potaniał natomiast ON i trzeba obecnie za niego zapłacić 7,25 zł/l.
Podobne stanowisko mają analitycy BM Reflex, wedle których w wakacje cena benzyny znacząco przekroczy 8 zł.
W ciągu ostatniego miesiąca benzyna 95 na stacjach zdrożała średnio o 51 groszy na litrze i mimo to jest jeszcze miejsce na dalsze podwyżki cen w kolejnym tygodniu - napisała Urszula Cieślak z BM Reflex w komentarzu.
