#ceny paliw

Analitycy portalu e-petrol wskazują, że w sierpniu ceny paliw na stacjach powinny w znaczący sposób się zmniejszyć. Benzyna 95 powinna kosztować 7,17-7,32 zł/l, a olej napędowy 7,47-7,59 zł/l.

Szef koncernu naftowego ORLEN Daniel Obajtek udzielił wywiadu dla tygodnika "Sieci". W czasie rozmowy ocenił, że ataki na rząd PiS i koncern energetyczny ORLEN są skutkiem działalności orędowników Putina. "Władimir Putin ma u nas bezwstydnych, otwartych ambasadorów, którzy w jego imieniu atakują demokratyczne instytucje państwa polskiego, a także narodowy koncern energetyczny, którym jest PKN Orlen" - stwierdził Daniel Obajtek.

Według raportu e-petrol.pl. cena diesla rośnie, ale po raz pierwszy od kilku miesięcy tanieje za to benzyna. Polacy mogą odetchnąć z ulgą. 8 zł za litr benzyny 95-oktanowej na razie nam nie grozi.

Wydawać by się mogło, że gorzej być nie może, a jednak... Ceny paliw znowu pójdą w górę, a w wakacje będzie jeszcze drożej. Lada dzień najtańsza benzyna 95-oktanowa może kosztować już 7,59 zł/l. Jest to efektem znaczących wzrostów notowań paliw na giełdzie hurtowej.

Do tej pory na Węgrzech można było taniej kupować benzynę, z czego chętnie korzystali cudzoziemcy, którzy traktowali to państwo jako tranzytowe. Wielu kierowców mieszkających przy granicy przyjeżdżało więc do Węgier tylko po to, aby taniej zatankować paliwo. Od piątku sytuacja ulega zmianie. Tylko kierowcy samochodów na węgierskich tablicach rejestracyjnych będą mogli tankować benzynę po tańszej limitowanej cenie. Reszta zapłaci znacznie więcej.

W czwartek premier Mateusz Morawiecki złożył wizytę w gospodarstwie rolnym w Michalinie (Mazowieckie). Premier odniósł się do rosnących cen paliw. Przypomnijmy, że w minionym tygodniu ceny paliw przekroczyły barierę 7 zł za litr benzyny i oleju napędowego.

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek poinfomował, że Orlen obniży ceny paliwa na stacjach. Olej napędowy będzie tańszy o 34 grosze na litrze i jego cena spadnie do średniego poziomu 7,55 zł za litr. Cena benzyny spadnie o 20 groszy do średniego poziomu 6,79 zł/l.

Ropa naftowa drożeje w zaskakującym tempie, a to pociąga za sobą wzrost cen paliwa. Wkrótce benzyna będzie kosztować 7 złotych, a na przełomie marca i kwietnia powyżej 8 zł.

Ceny ropy w hurcie rosną z dnia na dzień. Baryłka roby kosztuje już nawet 120 dolarów. Niestety, w górę idą więc ceny na stacjach. Na niektórych zmieniają się one już nawet kilka razy w ciągu doby. Perspektywa zdaniem ekonomistów jest bardzo zła. Niebawem możemy płacić za litr paliwa ok. 7 zł.

W czwartek wieczorem Polacy masowo ruszyli na stacje paliw w całej Polsce w obawie przed wzrostem cen. Mieszkańcy województwa łódzkiego informowali, że po godzinie 17:00 przy większości stacji ustawiły się długie kolejki. Sytuację postanowili wykorzystać niektórzy właściciele stacji benzynowych, którzy drastycznie podwyższyli ceny paliw. W piątek sytuacja się unormowała, ale ceny paliw na łódzkich stacjach nadal są wysokie.

Wprowadzona z dumą przez rząd obniżona stawka VAT na paliwo przyczyniła się do wyraźnego spadku cen. Ten jednak nie potrwał długo. Od przyszłego tygodnia zacznie się fala podwyżek na stacjach - alarmują eksperci. Powód?

Od 1 lutego wejdzie w życie obniżka VAT-u. Mniej zapłacimy za żywność, gaz ziemny, nawozy i przede wszystkim paliwo.

Ceny paliw miały spadać, a już rosną. Wyższe ceny diesla i benzyny 95 oktanowej.

Premier zapowiedział na przyszły tydzień nową ofensywę przeciwko drożyźnie. Rząd ma ogłosić Tarczę Antyinflacyjną 2.0. W jej ramach obniżona zostanie stawka podatku VAT na paliwa z 23 do 8 proc. Oznacza to, że na stacjach ceny powinny pójść w dół o kolejnych 60-70 groszy. Tymczasem GUS podał wstępne dane dot. inflacji w grudniu. Nie jest dobrze.

Gwałtowne protesty w Kazachstanie doprowadziły do objęcia całego kraju stanem wyjątkowym. Rozwścieczony tłum zdobył kilka rządowych budynków i zajął lotnisko w Ałamatach. W stolicy rozpoczęła się "antyterrorystyczna operacja sił porządkowych", a prezydent kraju, po błyskawicznym upadku rządu, wezwał na pomoc głównego sojusznika - Rosję.

Daniel Obajtek poinformował, że wraz ze wprowadzeniem rządowej tarczy antyinflacyjną, ceny spadną o 30 groszy na litrze. Zmiany mają wejść w życie już 20 grudnia.

Ceny na stacjach paliw są bardzo wysokie, ponieważ przekroczona została już granica 6 złotych za litr. Zgodnie z informacjami ceny paliw w rafineriach zmniejszają się, dzięki czemu jest szansa także na spadek cen na stacjach benzynowych. Przez ostatnie 12 miesięcy ceny paliw wzrosły średnio o 34%, co mocno wpłynęło na wydatki kierowców i firm transportowych.