PAWEL SKRABA/AGENCJA SE/East News
Pekin: Polka rozpacza po zastąpieniu Maliszewskiej
Do przeczytania w ok. 1 min.
W trakcie dzisiejszych zawodów w ramach igrzysk olimpijskich w Pekinie wystartowała 21-letnia Kamila Stormowska. Nie udało się jej jednak osiągnąć sukcesu. Rozpłakała się przed kamerą.
Reklama
Nadzieja na medal
Dziś rano otrzymaliśmy informację, że nasza największa nadzieja na medal w short tracku, Natalia Maliszewska, z powodu zakażenia koronawirusem została wykreślona z listy startowej. Jej miejsce zajęła Kamila Stormowska.
Zobacz także
Nieudany start
Niestety, Stormowska nie wytrzymała presji i zajeła dopiero czwarte miejsce w swoim biegu. Oznacza to, że nie zakwalifikowała się do ćwierćfinałów. O swoim nieudanym starcie wypowiedziała się następująco:
Nie tego może oczekiwałam. Nie chcę siebie usprawiedliwiać, ale nie jeździłam tego dystansu na takim poziomie dwa lata. Zostałam postawiona w trudnej sytuacji, bo dowiedziałam się o tym dwie godziny przed startem. Ciągle było niepewne, czy Natalka wystartuje. Byłam rezerwową. Miałam nadzieję, że ona tu będzie i to ona będzie walczyć o medal.
Reklama
Wsparcie dla Maliszewskiej
W trakcie wywiadu Stormowska nie kryła łez. Wypowiedziała się między innymi na temat atmosfery w polskim obozie po tym, jak dowiedziano się, że Maliszewska nie może wystartować.
Chciałyśmy wesprzeć ją w trudnej sytuacji. To nie jest dla niej łatwe, dla nas też. Aby wiedziała, że będziemy walczyć. Może nie za nią, ale o nią.
Przyjechałyśmy po niej. Gdy nas zobaczyła, to się rozpłakała. Już wiedziałyśmy, o co chodzi. Była wyraźnie poruszona, w pewnym momencie się popłakała.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Reklama
Najczęściej czytane
Reklama
Reklama