Josh Hawley
JOE RAEDLE/Getty AFP/East News

Republikański senator nie chce rozszerzenia NATO. "Najważniejsze są Chiny"

Przejdź do galerii zdjęć
Josh Hawley jest jednym z najważniejszych senatorów z Partii Republikańskiej. Polityk zapowiedział, że zagłosuje przeciwko rozszerzeniu NATO o Szwecję i Finlandię. W jego ocenie Stany Zjednoczone Ameryki powinny skupić się na Chinach. Zdaniem Hawleya stanowią one znacznie większe zagrożenie niż Rosja.
Reklama

Hawley: Ważniejsze są Chiny

42-letni Josh Hawley jest jednym z najważniejszych polityków Republikanów. Hawley wskazywany jest przez wielu komentatorów sceny politycznej jako potencjalny kandydat Republikanów w kolejnych wyborach na prezydenta USA.

Polityk zamieścił komentarz na łamach magazynu "The National Interest", w którym krytycznie odniósł się do informacji na temat rozszerzenia NATO. Hawley napisał, że chociaż rozumie chęć wstąpienia w struktury sojuszu przez Szwecję i Finlandię, które obawiają ekspansywnej polityki Federacji Rosyjskiej, to w jego ocenie USA powinny skupić się w pierwszej kolejności na innym zagrożeniu, jakim jest błyskawiczny rozwój Chin. Dodał, że Stany Zjednoczone Ameryki nie są w tej chwili w żaden sposób gotowe, by stawić czoło chińskiej agresji na Pacyfiku.

Reklama
Musimy robić mniej w Europie i innych regionach świata, by objąć priorytetem Chiny i Azję. USA nie powinny opuszczać NATO, ale to europejscy sojusznicy powinni zrobić więcej, by zapewnić bezpieczeństwo w Europie - stwierdził Josh Hawley.

W jego ocenie rozszerzenie NATO spowoduje, że USA znowu będą musiały skupić się na zapewnieniu pokoju na Starym Kontynencie i wysyłać tam więcej wojska, zamiast skoncentrować się na rywalizacji z Chinami.

Reklama
Josh Hawley
JOE RAEDLE/Getty AFP/East News

Dwa stronnictwa w Stanach Zjednoczonych Ameryki

Od czasu wybuchu wojny w Ukrainie trwa dyskusja na temat tego, czy USA powinny angażować się w konflikt między Rosją a Ukrainą. Według zwolenników obecności Amerykanów w Europie, zwycięstwo Ukrainy spowoduje gigantyczne osłabienie Rosji, a być może nawet jej rozpad, dzięki czemu osadzenie tam prodemokratycznego i zachodniego przywódcy będzie możliwe. To spowoduje, że Europa będzie bezpieczna, a Amerykanie będą mogli skupić się na Chinach.

Reklama

Według drugiego stronnictwa, Amerykanie powinni zgodzić się na poszerzenie strefy wpływów Rosji i pozwolić jej na wchłonięcie Ukrainy i państw bałtyckich, a w zamian zażądać sojuszu Rosji i USA przeciwko Chinom. W przypadku III wojny światowej między Stanami Zjednoczonymi Ameryki i Chinami, to po której stronie konfliktu opowie się Rosja, może być kluczowe dla przebiegu konfrontacji zbrojnej.

Reklama
Zobacz galerię zdjęć: Piękne Ukrainki walczą przeciwko Rosji. Zobaczcie zdjęcia!
Autor - Kamil Wroński
Autor:
|
redaktor depesza.fm
k.wronski@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama