Robert Lewandowski zrywa kontrakt z Huawei przez powiązania z Kremlem
Zarzuty wobec Huawei
W jednym z wywiadów, którego udzielił niedawno menedżer Lewandowskiego, wspomniał on, że polski napastnik zerwie umowę z Huawei opiewającą na około 5 milionów euro. Powodem są powiązania Huawei z rosyjskimi władzami - firma miała pomagać Rosji w walce z hakerami oraz z ustabilizowaniem domen po atakach cybernetycznych ze strony między innymi kolektywu Anonymous.
Walka po stronie Rosji
Według magazynu "Daily Mail" firma Huawei brała czynny udział w cybernetycznej wojnie, z pięciu siedzib na terenie Federacji Rosyjskiej i z zaangażowaniem 50 tysięcy pracowników chroniąc Kreml przed atakami hakerskimi. Nie są to jednak jedyne zarzuty wobec Huawei - w 2020 roku francuski piłkarz Antoine Griezmann zdecydował się na zakończenie współpracy z chińskim gigantem elektronicznym, ponieważ według "Washington Post" Huawei opracował system szpiegowania Ujgurów na terenie Chin.
Oświadczenie Huawei
Włodarze firmy zaprzeczają wszelkim zarzutom. W niedawno wydanym oświadczeniu twierdzą, że doniesienia Daily Mail były nieprawdziwe i że żałują zakończenia współpracy z Lewandowskim - przypomnijmy, że polski napastnik przez ostatnie dwa lata był ambasadorem marki na terenie Europy.
Huawei informuje, że publikacja Daily Mail na temat firmy to fake news. Zawarte w niej informacje są nieprawdziwe.