AFP/East News
Rosjanie zbombardowali szpital w Mariupolu. Zełenski: To zbrodnia wojenna
Do przeczytania w ok. 1 min.
Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Mariupolu na południu Ukrainy. Jak informuje ukraińskojęzyczny serwis BBC, zginęły trzy osoby, w tym jedno dziecko. Głos w sprawie zabrał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Reklama
Zbombardowany szpital w Mariupolu
Rosjanie zbombardowali szpital dziecięcy w Mariupolu. Początkowo władze miasta poinformowały nawet o 17 rannych. Później ukraińskie BBC sprecyzowało, że w wyniku nalotów zginęły trzy osoby, w tym dziecko.
Rosyjskie siły okupacyjne zrzuciły kilka bomb na szpital dziecięcy. Zniszczenia są olbrzymie - napisały władze miasta.
Zobacz także
Portal Nexta udostępnił na Twitterze filmik pokazujący zniszczenia miasta.
Zełenski: To zbrodnia wojenna
Reklama
Na tragedię w Mariupolu natychmiast zareagował prezydent kraju Wołodymyr Zełenski. Jego zdaniem doszło do ludobójstwa.
Bezpośrednie uderzenie rosyjskich wojsk w szpital położniczy. Ludzie, dzieci są pod ruinami. Potworność! Jak długo jeszcze świat będzie winny wspólnictwa przez ignorowanie terroru? Natychmiast zamknijcie niebo! Zatrzymajcie zabijanie! Macie siłę, by to zrobić, ale wydajecie się tracić człowieczeństwo - napisał w emocjonalnym wpisie.
Reklama
Do swojego wpisu dołączył krótki film.
Atak na szpital w Mariupolu został potępiony zarówno przez Biały Dom, jak i przez Wielką Brytanię.
Niewiele jest rzeczy bardziej zdeprawowanych niż atakowanie osób bezbronnych i bezbronnych. Wielka Brytania rozważa udzielenie Ukrainie większego wsparcia w obronie przed atakami lotniczymi, a Putina pociągniemy do odpowiedzialności za jego straszliwe zbrodnie - napisał Boris Johnson na Twitterze.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Reklama
Najczęściej czytane
Reklama
Reklama