Wagony towarowe na stacji w Kaliningradzie
AP/Associated Press/East News

Rośnie napięcie między Litwą i Rosją. Blokada Kaliningradu i odpowiedź Moskwy

Na wschodzie Europy robi się coraz goręcej. Litwa stosując się do unijnych sankcji nałożonych na Rosję zablokowała tranzyt rosyjskich towarów do Kaliningradu. Rosjanie ogłosili ćwiczenia na Floty Bałtyckiej i zapowiadają akcje odwetowe wobec Wilna. Napięcie między Litwą i Rosją wciąż eskaluje od początku wojny.
Reklama

Blokada tranzytu z Kaliningradu

Kaliningrad jako terytorium Rosji odizolowane od pozostałej części Federacji, musi korzystać z tras kolejowych przez kraje bałtyckie w celu sprowadzania towarów. 18 czerwca weszły w życie kolejne sankcje nałożone na Rosję przez Unię Europejską. Równocześnie Wilno poinformowało, że stosując się do wytycznych z Brukseli, nakłada blokady na wiele towarów sprowadzanych do okręgu kaliningradzkiego. Wśród głównych produktów wymienia się materiały budowlane i metale. Sankcje objęły również alkohol, perfumy czy kawior.

Po ogłoszeniu decyzji w Kaliningradzie wybuchła lekka panika, a ludność rzuciła się do wykupywania wszystkiego, co było w sklepach. Teraz sytuacja miała się już uspokoić i wszyscy czekają na rozwój wypadków.

Reklama
Władimir Putin
MIKHAIL KLIMENTYEV/AFP/East News

Rosja grozi Litwie

Gdy Wilno ogłosiło blokadę - w Rosji zawrzało. Okręg kaliningradzki odwiedził Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaj Patruszew i złożył jasną deklarację, że Litwa pożałuje podjętych kroków.

W podobnym tonie wypowiadają się inni poplecznicy Władimira Putina. Według rosyjskich polityków, Litwa wprowadzając zakaz tranzytu złamała umowy zawarte między Federacją Rosyjską i Zachodem dotyczące zapewnienia Kaliningradowi bezpiecznego dopływu towarów.

Reklama
Unia Europejska, jeśli natychmiast nie skoryguje bezczelnego wybryku Wilna, sama poda w wątpliwość legalność wszystkich dokumentów dotyczących członkostwa Litwy w UE i rozwiąże problem tranzytu kaliningradzkiego, stworzony przez Litwę - dodaje rosyjski senator Andriej Klimow

W Moskwie upierają się, że Litwa dokonuje prowokacji i dopuszcza się bezpośredniej agresji przeciwko Rosji. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow mówi wprost, że Wilno powinno spodziewać się działań odwetowych w ciągu kilku najbliższych dni.

Póki co, zaraz po słowach rosyjskich polityków, tamtejsze ministerstwo obrony ogłosiło rozpoczęcie manewrów Floty Bałtyckiej. To będą kolejne ćwiczenia przeprowadzone przez rosyjską marynarkę w rejonie Morza Bałtyckiego w ciągu jednego tygodnia.

Reklama
Autor - Jan Matoga
Autor:
|
redaktor depesza.fm
j.matoga@styl.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama