Rosyjskiej wojska wkroczyły do Doniecka? (Nagrania)
Rosyjskie czołgi wjeżdżają do Doniecka
Przypomnijmy, że w poniedziałek wieczorem Władimir Putin podpisał dekret uznający niepodległość Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Jednocześnie podpisał dekret o przyjaźni Rosji z republikami. Oznacza to, że jeśli "republiki" byłyby zagrożone, Rosja rości sobie prawo do interwencji zbrojnej.
Reporterzy Reuters donoszą, że wczoraj do Doniecka wjechało pięć czołgów w jednej części miasta i dwa w innej. W kolumnach oprócz czołgów były transportery opancerzone i ciężarówki.
Na pojazdach nie widać było oznaczeń, ale maszyny pojawiły się kilka godzin po tym, gdy prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w poniedziałek dekret o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych - Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL), powołanych przez prorosyjskich separatystów w ukraińskim Donbasie, i zdecydował o wysłaniu na ich teren rosyjskich wojsk, w charakterze "sił pokojowych" - informuje Reuters.
Reporterzy Reuters informują, że reporterzy agencji nie widzieli czołgów na ulicach Doniecka w ostatnich dniach.
Zełenski: Rosja narusza suwerenność i integralności terytorialnej państwa ukraińskiego
Do sprawy odniósł się już prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który zapewnił, że Ukraina będzie bronić swojego terytorium.
Uznanie przez Rosję samozwańczych republik może oznaczać jednostronne wyjście Moskwy z porozumień mińskich w sprawie uregulowania konfliktu w Donbasie - powiedział.
Zełenski zauważył, że uznanie DRL i ŁRL oznacza naruszenie suwerenności i integralności Ukrainy.