Ukraińska elektrownia atomowa zajęta przez Rosjan!
Pożar na terytorium elektrowni atomowej w Enerhodarze
Z nocy z czwartku na piątek miał miejsce zmasowany ostrzał elektrowni atomowej. Jak wówczas informowały władze miasta, kolumna rosyjskiego wojska udała się w kierunku placówki. W mieście słychać było strzały.
W wyniku ostrzału doszło do wybuchu pożaru. Strażacy nie mogli dostać się na terytorium elektrowni z uwagi na fakt, że byli oni mordowani przez rosyjskich żołnierzy.
Według nieoficjalnych informacji na teren elektrowni próbował wedrzeć się oddział Czeczenów, który próbował zaminować teren w celu "szantażowania Europy".
Żądam, abyście przestali! Natychmiast przestańcie strzelać do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej - apelował do Rosjan mer Enerhodaru Dmitrij Orłow.
Elektrownia została zajęta
Wcześnie rano ukraińskie służby ratownicze poinformowały, ogień ogarnął budynek szkoleniowy i laboratorium, poza obrębem elektrowni atomowej. Później podano, że pożar został ugaszony i nie ma zagrożenia radiacyjnego.
Plac Zaporoskiej Elektrowni Atomowej został zajęty przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej. Personel operacyjny monitoruje stan bloków energetycznych i zapewnia ich pracę zgodnie z wymogami przepisów technologicznych dotyczących bezpiecznej eksploatacji - podała agencja informacyjna Ukrinform, powołując się na komunikat Państwowej Inspekcji Regulacji Jądrowych Ukrainy na Facebooku.
Enerhoatom, ukraiński koncern obejmujący wszystkie cztery elektrownie jądrowe na Ukrainie, potwierdził, że cała elektrownia jest kontrolowana przez rosyjskie wojsko.