ALEXANDER ZEMLIANICHENKO/AFP/East News
USA pomagają Ukrainie. Ławrow: To prowokacja
Do przeczytania w ok. 1 min.
Minister spraw zagranicznych Rosji odniósł się do informacji na temat dostarczenia Ukrainie przez Stany Zjednoczone Ameryki systemów rakietowych. Jego zdaniem dostarczenie takiej broni Ukrainie może doprowadzić do wybuchu większego konfliktu. "Jest to bezpośrednia prowokacja, mająca na celu wciągnięcie Zachodu w działania wojskowe" — powiedział Siergiej Ławrow.
Reklama
Nowy pakiet pomocy dla Ukrainy
Przypomnijmy, że prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Joe Biden zatwierdził specjalny pakiet pomocy dla Ukrainy, który zawiera między innymi system artylerii rakietowej HIMARS.
Ten nowy pakiet uzbroi ich (Ukraińców — red.) w nowe zdolności i zaawansowaną broń, w tym HIMARS wraz z amunicją pola bitwy, by mogli bronić swego terytorium przed rosyjskimi atakami. Będziemy nadal przewodzić światu w dostarczaniu historycznej pomocy, by wspierać walkę Ukrainy o wolność - napisał Biden w oświadczeniu opublikowanym przez Biały Dom.
Zobacz także
Reklama
Nowy pakiet ma wartość 700 mld dolarów.
SAUL LOEB/AFP/East News
Co na to Siergiej Ławrow?
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow odniósł się do tych informacji. Jego zdaniem przekazywanie takiej groźnej broni Ukrainie zwiększa ryzyko wywołania globalnego konfliktu, a nawet III wojny światowej.
Według Ławrowa jest to bezpośrednia prowokacja ze strony Ukrainy, mająca na celu wciągnięcie Zachodu w działania wojskowe. Zdaniem ministra spraw zagranicznych Rosji w Unii Europejskiej, zwłaszcza w jej północnej części są politycy gotowi wpaść w "szaleństwo wojny", aby zaspokoić swoje ambicje.
Ale poważne kraje Unii Europejskiej są oczywiście w pełni świadome nieakceptowalności takich scenariuszy, a ostatnio słyszeliśmy także sygnały o rozsądnych ocenach z Waszyngtonu - powiedział Ławrow.
Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Reklama