24 sierpnia - Dzień Niepodległości Ukrainy. Rosjanie zwiększają liczbę okrętów wojennych na Morzu Czarnym
Rosjanie wysyłają kolejne okręty wojenne
Kijów obawia się nasilenia ataków rosyjskich wojsk. Obawy związane są ze zbliżającymi się obchodami ukraińskiego Dnia Niepodległości.
Rosja to państwo archaiczne. Łączy swoje działania z pewnymi datami. Nienawidzą nas, dlatego spróbują 23 i 24 sierpnia zwiększyć liczbę ostrzałów rakietowych wymierzonych w szereg naszych miast. Na pewno Kijów jest również na celowniku - oznajmił doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak w telewizji
Wiele wskazuje na to, że coś jest na rzeczy. Dwa nowe duże okręty przenoszące pociski manewrujące Kalibr wpłynęły na Morze Czarne. Wcześniej stosowano te rakiety przy ostrzałach obiektów cywilnych w Ukrainie.
Rosja oprócz chęci zepsucia Ukraińcom święta, może też chcieć zemsty za Darię Dugin - córkę głównego propagandysty kremlowskiego, która zginęła w niewyjaśnionej eksplozji samochodu pod Moskwą. Rosjanie już obwieścili, że winni są Wołodymyr Zełenski i jego służby i mogą szykować się do odwetu. W rosyjskich mediach zapanowała prawdziwa furia w związku ze śmiercią córki Aleksandra Dugina.
Kijów zamknięty - władze wprowadzają zakaz imprez
Hucznego świętowania niepodległości nie będzie na pewno w stolicy kraju - Kijowie. Władze wprowadzają zakaz imprez masowych w dniach 22-24 sierpnia. "Istnieje duże prawdopodobieństwo ostrzałów rakietowych" - podał w niedzielę szef administracji wojskowej miasta Mykoła Żyrnow.
Stolica szykuje się na trudne i pełna napięcia dni. Zakazy obejmują wszelkie wiece i wydarzenia związane z obecnością dużej liczby ludzi. Transport miejski będzie funkcjonował również na innych zasadach i środki komunikacji będą obsługiwać tylko niewielkie grupki pasażerów.
W związku z faktem, że obywatele nie będą mogli świętować, postanowiono uczcić ten dzień w inny sposób. 24 sierpnia na ulicach Kijowa wystawiony zostanie zniszczony sprzęt rosyjski: czołgi, haubice, transportery i pojazdy opancerzone. Zdobyte trofea już są zwożone do miasta.