ANATOLII STEPANOV/AFP/East News

Bałaklija wyzwolona. Ukraińcy idą jak burza, a Putin zwołuje Radę Bezpieczeństwa

Przejdź do galerii zdjęć
W rejonie Charkowa Ukraińcy wzięli szturmem Bałakliję, gdzie próbowali bronić się okupanci. Minął dokładnie jeden dzień odkąd armia Kijowa pojawiła się okrążając miasto, do poddania go przez wojska rosyjskie. Ukraińska ofensywa nabiera tempa i wywołuje to zrozumiały niepokój na Kremlu.

Bałaklija wyzwolona - 6 miesięcy po rozpoczęciu wojny

W czwartek media donosiły o tym, że armia ukraińska szykuje się do zajęcia miasta, które przed wojną liczyło około 27 tysięcy mieszkańców. Bałakliję Rosjanie zdobyli tuż po rozpoczęciu inwazji, gdy posuwali się w szaleńczym tempie. To zwycięstwo oprócz wymiaru symbolicznego ma również niezwykle istotny aspekt strategiczny. Bałaklija znajduje się na trakcie między Charkowem a Iziumem - miastem stanowiącym główną bazę sił rosyjskich i głównym celem ukraińskiego uderzenia. W nocy z czwartku na piątek, wyzwolenie miejscowości ogłosił Wołodymyr Zełenski publikując nagranie przygotowane przez żołnierzy.

Panie Prezydencie, Panie Głównodowodzący, miasto Bałaklija w obwodzie charkowskim zostało opanowane. Rozkaz został wykonany. Rosyjskie wojska okupacyjne wycofały się. Jednostka specjalna Głównego Zarządu Wywiadu Kraken. Dziś, 8 września, godzina 16:00 - mówi jeden z ukraińskich żołnierzy

Rosjanie w operacyjnym okrążeniu. Putin reaguje

Ofensywa - według oficjalnych danych - rozpoczęła się 6 września. Od tego czas armia ukraińska zdobyła kontrolę nad obszarem 1000 kilometrów kwadratowych. 20 miejscowości w obwodzie zostało odzyskanych. Siła przeprowadzonego uderzenia spowodowała, że część wojsk rosyjskich uciekła, ale w rejonie Iziumu nadal pozostaje około 10 tysięcy żołnierzy okupanta.

Według portalu Meduza, który śledzi wydarzenia wojny od samego początku i zazwyczaj dysponuje sprawdzonymi informacjami, Rosjanie mogą obecnie znaleźć się w operacyjnym okrążeniu. Jeśli ten scenariusz się ziści, jedyną drogą ucieczki stanowić będą okoliczne lasy między Zbiornikiem Okolskim a kilkoma wsiami. Rzecz w tym, że Ukraińcy mogą poprowadzić uderzenie i w tym kierunku. Sytuacja żołnierzy rosyjskich stała się z dnia na dzień wybitnie trudna, bo w każdej chwili mogą spodziewać się ataków ze wszystkich kierunków.

Władimir Putin próbuje reagować. Rosyjski przywódca wezwał Radę Bezpieczeństwa. Zasiada w niej 2 najwyższych urzędników, w tym szefowie wszystkich agencji bezpieczeństwa (Ministerstwa Obrony, MSW, Federalnej Służby Bezpieczeństwa, Służby Wywiadu Zagranicznego), szefowie obu izb parlamentu, a także minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, Dmitrij Miedwiediew i Nikołaj Patruszew. Wątpliwe, by Rada zdołała w jakikolwiek sposób zapobiec temu, co zaraz może się wydarzyć na równinach Ukrainy - na to jest już za późno. To spotkanie będzie prawdopodobnie kolejnym akcentem w putinowskiej kampanii "znów zawiedli mnie doradcy", a w ciągu kilku najbliższych dni na Kremlu znów mogą polecieć głowy.

Zobacz galerię zdjęć: Ukraina przed i po rosyjskim ataku 2022. Szokujące zdjęcia!
Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł