Łukaszenko złożył życzenia Ukraińcom z okazji Dnia Niepodległości. "Spokojnego nieba"
Łukaszenko złożył życzenie Ukraińcom
24 sierpnia w Ukrainie obchodzi się Święto Niepodległości na pamiątkę wyjścia tego kraju ze składu Związku Sowieckiego, co uznaje się za datę powstania Ukrainy. W tym roku odbywa się 31 rocznica tego wydarzenia.
Z okazji Święta Niepodległości, wielu przywódców składa Ukrainie i Ukraińcom życzenia - przede wszystkim zwycięstwie w wojnie z rosyjskim najeźdźcą, obronienia niepodległości i niezależności państwa.
Do życzeń dołączył się również białoruski dyktator Aleksander Łukaszenko, który życzył Ukrainie "spokojnego nieba, tolerancji, odwagi, siły i powodzenia w przywracaniu godnego życia".
Jestem przekonany, że dzisiejsze sprzeczności nie zdołają zniszczyć wielowiekowego fundamentu szczerych, dobrosąsiedzkich stosunków między narodami obu krajów - napisał Aleksander Łukaszenko w oświadczeniu zamieszczonym na jego stronie internetowej.
Przypomnijmy, że od początku wojny w Ukrainie, Aleksander Łukaszenko oficjalnie zajmuje neutralne stanowisko względem wojny. W rzeczywistości białoruski dyktator udostępnił swoje terytorium do ataku na Ukrainę, więc w myśl prawa międzynarodowego Białoruś także jest agresorem. Łukaszenko cały czas utrzymuje, że Rosja, rozpoczynając specjalną operację wojskową w Ukrainie, broni się jedynie przed agresywną polityką NATO.
Możliwe prowokacje i nasilone ataki
Służby ukraińskie informują, że w związku z wyjątkową datą i sobotnim zamachem na córkę jednego z głównych ideologów Kremla – Aleksandra Dugina, może dojść do znaczącej intensyfikacji działań zbrojnych i nasilonych prowokacji Federacji Rosyjskiej.
W tym tygodniu Rosja może spróbować zrobić coś szczególnie ohydnego, szczególnie okrutnego. Takiego mamy wroga. Jednym z kluczowych zadań wroga jest poniżenie nas, Ukraińców, niedocenienie naszych możliwości, naszych bohaterów, rozpowszechnianie nieufności, strachu, poszerzanie konfliktów - ostrzegał kilka dni temu w internetowym wystąpieniu prezydent Wołodymyr Zełenski.
W obawie przed atakami Rosji pracownicy biur mieszczących się w kijowskiej dzielnicy rządowej będą do 26 sierpnia pracować zdalnie.