Miedwiediew: Celem Zachodu jest zniszczenie Rosji
Zdecydowane słowa Dmitrija Miedwidiewa
Były prezydent Rosji i obecny wiceszef Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej udzielił wywiadu dla agencji TASS. Jego zdaniem Stany Zjednoczone Ameryki chcą zniszczyć Rosję, a świadczyć mają o tym wojna w Gruzji z 2008 roku, rozszerzenie NATO i wojna w Ukrainie.
Rosja prowadzi specjalną operację wojskową na Ukrainie i osiąga pokój na naszych warunkach. Mamy swoje interesy narodowe i zrealizujemy je wszystkimi możliwymi środkami. Osiągniemy pokój, ale na naszych warunkach - powiedział Miedwiediew.
Dodał, że od wielu lat cel Zachodu jest jeden - całkowite zniszczenie Rosji i jest to podstawowa przyczyna niezwykle agresywnego rusofobicznego procesu geopolitycznego zainicjowanego przez Zachód.
Miedwiediew o NATO: kłamią jak psy
Były prezydent Rosji stwierdził także, że postępowanie NATO jest obłudne pod każdym względem. Ocenił, że sojusz Północnoatlantycki jest jak "guz nowotworowy".
Nieustające pragnienie Sojuszu ekspansji wzdłuż granic Rosji, niczym guz nowotworowy, stało się problemem globalnym. Innymi słowy, kłamią jak psy. Nawet nieogolony facet w zielonej koszulce z Kijowa przestał im wierzyć. Myślę, że Ukraina i Gruzja nigdy nie doczekają się członkostwa ani w NATO, ani w Unii Europejskiej - powiedział Miedwiediew.
Słowa Miedwiediewa wpasowują się w tradycyjną rosyjską, kłamliwą propagandę. Przypomnijmy, że prezydent Rosji Władimir Putin agresję Rosji na Ukrainę uzasadniał "chęcią obrony ludności", która mieszka w tym państwie. W rzeczywistości celem Rosji jest zwiększenie strefy wpływów. Władimir Putin chciałby bowiem odbić wszystkie tereny, które kiedykolwiek należały do Rosji. Na to nie zgodziły się Stany Zjednoczone Ameryki i dlatego właśnie wybuchła wojna.