GABRIEL BOUYS/AFP/East News

Polska chce unijnego zakazu wydawania wiz Rosjanom. Kanclerz Niemiec się nie zgodzi

Przejdź do galerii zdjęć
Pomysł wprowadzenia unijnego zakazu wizowego dla Rosjan zyskuje coraz więcej zwolenników. Część krajów europejskich uważa, że póki wojsko Putina demoluje Ukrainę, zwykli rosyjscy obywatele nie powinni móc poruszać się w granicach Wspólnoty. Do wydania takiego zarządzenia potrzebna będzie jednak jednomyślność, a tej nie ma. Przeciwny bowiem jest Berlin.

Rzecznik PiS: opowiadamy się za rozwiązaniem wspólnotowym

Polska wprowadziła ograniczenia ruchu wizowego dla Rosjan już w lutym, zaraz po wybuchu wojny rozpętanej przez Władimira Putina. Póki jednak są to rozwiązania pojedynczych krajów - znaczą niewiele. Potrzeba rozwiązania na poziomie unijnym - przekonuje rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Fogiel.

Nasze stanowisko jest konsekwentne. Jesteśmy za tym, by wprowadzić na poziomie europejskim jak najostrzejsze ograniczenia dotyczące wydawania wiz Rosjanom. Dlatego będziemy chcieli budować koalicję państw, które będą domagać się wprowadzenia tego na poziomie Unii - mówi dla PAP rzecznik partii rządzącej
Wojciech Olkusnik/East News

Wprowadzenie takich rozwiązań zaproponowały ostatnio Czechy, które sprawują aktualnie unijną prezydencję. Wiadomo również, że inicjatywa zyskałaby poparcie takich krajów jak Finlandia, Dania czy państw bałtyckich. Wokół tego tematu toczą się jednak dyskusje i przekonanie wszystkich członków Unii Europejskiej może okazać się bardzo trudne. Fogiel wyraził nadzieję, że oporni zmienią zdanie. Tu jednak pojawia się problem, bo jest mało prawdopodobne, by zdanie zmienił niemiecki kanclerz.

Scholz nie chce zakazu

Kanclerz Niemiec dzielnie walczy na dwa fronty. Na jednym bezkompromisowo wzywa do zakończenia wojny i kompromisowo czasem dośle Ukrainie kilka haubic. Na drugim - bezkompromisowo daje Rosji do zrozumienia, że jej interesy będą przez Berlin bronione póki Olaf Scholz stoi na czele rządu. Dotyczy to również kwestii wiz i ewentualnego wprowadzenia zakazu wjazdu obywatelom rosyjskim na teren Wspólnoty.

Kanclerz nie jest za wprowadzeniem takiego zakazu, ale rozumie potrzebę debaty na ten temat - tłumaczy rzecznik rządu RFN

Tym oświadczeniem wywołano w Niemczech kolejną burzę polityczną, bo część tamtejszej opozycji głośno domaga się radykalnego uświadomienia Rosjanom, że to nie jest wyłącznie wojna Władimira Putina. Kurs wyznacza Estonia, która wprowadziła zakaz wizowy bez pytania UE.

Dla nas wszystkich w Europie nie do przyjęcia powinno być to, że obywatele Rosji mogą podróżować po UE jako turyści, podczas gdy w tym samym czasie ludzie w Ukrainie są torturowani, mordowani i terroryzowani. Turystyka to przywilej, a nie prawo - oświadczyła premier Estonii Kaja Kallas
Zobacz galerię zdjęć: Wojna w Ukrainie. Najnowsze memy w internecie
Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł