Rada Europy wzywa Polskę do zmiany prawa aborcyjnego
Helsińska Fundacja Praw Człowieka poinformowała w poniedziałek, że mimo trzech przegranych przez Polskę spraw przed Trybunałem w Strasburgu, od kilkunastu lat władze nie wprowadziły rozwiązań gwarantujących realny dostęp do aborcji.
Polska od lat uchyla się od prawidłowego wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w kwestiach dotyczących prawa aborcyjnego. Rezolucja Komitetu Ministrów po raz kolejny wezwała polski rząd do zapewnienia skutecznego dostępu do tych świadczeń medycznych. Rada Europy podkreśliła również, że tak zwane "klauzule sumienia" i inne przeszkody podnoszone przez szpitale nie mogą uniemożliwiać skorzystania z zabiegu.
Komitet zwrócił także uwagę na problemy polskiego prawodawstwa, które wpływają na obiektywną i uzależnioną wyłącznie od kwestii medycznych ocenę zagrożenia zdrowia kobiety. Ministrowie wskazują, że polski system stwarza możliwość nacisków na lekarzy, którzy mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej za wykonanie aborcji. Rada Europy podkreśliła, że w obecnym stanie, polskie prawo nie przyczynia się do ochrony życia i zdrowia kobiet, ale wprowadza chaos i niepewność także w szeregi personelu medycznego.
Alarmujące dane Helsińskiej Fundacji
Raport, który sporządziła Fundacja na podstawie badań przeprowadzonych w Polsce między listopadem 2020 a styczniem 2021 roku, przyczynił się do sformułowania stanowiska Rady Europy. Według danych z raportu, tylko około 10 proc. polskich szpitali, które miały taką możliwość wynikającą z umów zawartych z Narodowym Funduszem Zdrowia dokonywało zabiegu przerwania ciąży.
Jak podaje Fundacja, niewiele ponad połowa szpitali poinformowała o możliwości przeprowadzenia aborcji bez dodawania jakichkolwiek zastrzeżeń lub ograniczeń. Jako przyczyny uniemożliwiające przeprowadzenie zabiegu, szpitale podawały powołanie się na klauzulę sumienia i nie mające żadnych podstaw prawnych, bliżej niesprecyzowane przeszkody organizacyjno-proceduralne.
Badania zrealizowano po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, ale jeszcze w okresie, gdy formalnie obowiązywała ustawa pozwalająca na przerwanie ciąży w razie wystąpienia poważnych wad płodu.