Rosjanie zabijają, gwałcą i kradną. Dramatyczna relacja z rejonu buczańskiego

Sytuacja w miejscowościach rejonu buczańskiego nie jest kontrolowana przez ukraińskie władze, okupanci spowodowali humanitarną katastrofę - pisze BBC, powołując się na swoje źródła.

Według informacji miejscowych mieszkańców okupanci kradną, zabijają, gwałcą cywilnych mieszkańców, prowadzona jest kontrola dokumentów naszych obywateli. Służby alarmują, że Rosjanie blokują wszystkie możliwe szlaki dostawy wody, jedzenia i leków - informuje BBC.

Społeczność Buczy od kilku dni nie ma światła, ciepła, łączności, internetu! Codziennie otrzymujemy tysiące wiadomości od mieszkańców o zapotrzebowaniu na jedzenie, wodę i przywrócenie łączności. Proszą o pomoc chorym i tym, którzy od kilku dni nie mogą znaleźć krewnych. Wielu mieszkańców znajduje się w piwnicach. Wróg nadal strzela do domów, samochodów, zabija cywilów, a nawet dzieci, okrada sklepy. Nie da się dostarczyć pomocy humanitarnej: społeczność jest pod oblężeniem wroga. Potrzebujemy wsparcia, aby przetrwać! - napisano na Facebooku rady miejskiej Buczy.

Pierwszego dnia wojny jego oddział otrzymał rozkaz okrążenia Charkowa i rozstrzelania próbujących uciec cywilów - napisało SBU.