Sukces lewicy: Jaś Kapela sklepał prawaka
Kapela vs Kossakowski
W oktagonie zmierzyli się ze sobą Jaś Kapela oraz Ziemowit Kossakowski. Kapela jest lewicowym poetą, aktywistą, pisarzem, dziennikarzem oraz narkomanem, Kossakowski zaś został wydalony z TVP Info za szerzenie fake newsów. Można zatem uznać, że w formule MMA lewica zmierzyła się z prawicą i ta pierwsza - ku zaskoczeniu wielu osób - odniosła zwycięstwo.
Spektakularny nokaut
Bukmacherzy przewidywali jasno - to raczej Ziemowit Kossakowski wygra. Kursy na Jasia Kapelę były w pewnym momencie ogromne. Jak się jednak okazało, bukmacherzy nie zawsze mają rację. Jaś Kapela znokautował przeciwnika w pierwszej rundzie. Kiedy jednak świętował zwycięstwo, doszły do nas przykre informacje na temat stanu, w jakim znajdował się pokonany przeciwnik lewicowego poety:
Ziemowit Kossakowski wywieziony z Atlas Areny na noszach, stracił świadomość... Ratownicy próbowali z nim złapać kontakt, prosili go o mówienie i błyskawicznie wywieźli go do karetki.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Kossakowski czuje się już lepiej.
Celebryci się biją
Fenomen freakowych gal MMA jest trudny do opisania. Wszystko zaczęło się od federacji Fame MMA, w której celebryci okładali się po twarzach, a kiedy pierwsze imprezy zaczęły odnosić sukces, formatem zainteresowało się wielu organizatorów. W efekcie tego federacje MMA wyrastają jak grzyby po deszczu. Niekiedy wiążą się z nimi liczne kontrowersje - poza Prime Show MMA, które odbyło się w sobotę, Marcin Najman miał pewne plany odnośnie gali... na którą zaprosił Słowika, byłego pruszkowskiego gangstera.