USA: Rosjanie przygotowują wielką prowokację
Prowokacja i pretekst do inwazji
Amerykańskie media, powołując się na źródła w wywiadzie USA, poinformowały, że Moskwa przygotowuje prowokację, która miałaby dać Rosji pretekst do rozpoczęcia inwazji na Ukrainę. Co to takiego? Chodzi o spreparowany materiał wideo.
Rosjanie chcą rozpuścić w sieci filmik z rzekomego ataku sił ukraińskich na terytorium Federacji Rosyjskiej lub na ludność rosyjskojęzyczną na Ukrainie. Ma on przedstawiać sytuację po sfabrykowanej eksplozji, która zabiła wielu cywilów. W produkcję zaangażowani są specjalni aktorzy, którzy mają odegrać żałobników i wzbudzić większe emocje.
Rosja jest do tego zdolna
Informację tę podały CNN i "Washington Poste", a w pewnym sensie potwierdził ją Departament Obrony, przyznając, że tego typu działania prowokacyjno-propagandowe są w Rosji zatwierdzane na samym szczycie władzy.
Z naszego doświadczenia wynika, że bardzo niewiele tego typu działań nie jest aprobowanych na najwyższych szczeblach rosyjskiego rządu - przyznał rzecznik Departamentu Obrony John Kirby.
Nie twierdzimy definitywnie, że jest to coś, co zamierzają zrobić. Twierdzimy, że jest to rozważana opcja i że w przeszłości używali tego rodzaju pretekstów, aby uzasadnić działania wojskowe - dodał w komentarzu dla MSNBC zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Jon Finer.
Amerykanie od początku konfliktu na wschodzie Ukrainy alarmują, że Moskwa będzie szukać pretekstu do inwazji, a jeśli go nie znajdzie, jest w stanie poprzez prowokację sama go wywołać.