Wielka Brytania, Polska i Ukraina stworzą nowy sojusz?
Pierwszy raz o możliwości powstania takiego układu wspominała szefowa brytyjskiego MSZ Liz Truss w czasie wizyty w Australii 10 dni temu. BBC podaje, że rozmowy na ten temat zainicjowała strona ukraińska w ramach szerszej strategii tworzenia małych sojuszy.
Morawiecki w Kijowie we wtorek, kiedy Boris Johnson?
Na jutro swoją wizytę w stolicy Ukrainy zapowiedział polski premier. Okazuje się, że może to być związane z dopinaniem szczegółów umowy między trzema krajami. Tym bardziej, że biuro prezydenta Wołodymyra Zełenskiego potwierdziło, że prace nad sojuszem trwają i są na etapie uzgadniania detali.
Pogłębienie współpracy tych trzech państw wydaje się naturalne. W końcu są tam dwa kraje, które poważnie traktują zagrożenie ze strony Rosji i w różnym stopniu je odczuły - stwierdził Serhij Sołodki z ukraińskiego centrum "Nowa Europa"
Eksperci dodają, że zaangażowanie Brytyjczyków może być związane z nową strategią odzyskiwania wpływów na świecie. Zwłaszcza po brexicie, który mocno uderzył w gospodarkę Wielkiej Brytanii i osłabił jej pozycję geopolityczną. Nie jest wykluczone, że jeszcze w tym tygodniu w Kijowie pojawi się także premier Boris Johnson.
Rosjanie nie będą zachwyceni
Oczywistym powodem rozpoczęcia rozmów o tworzeniu nowych aliansów jest stale rosnące zagrożenie ze strony Rosji. W ostatnim czasie, Wielka Brytania mocno zaangażowała się w pomoc Ukrainie i regularnie dostarcza jej sprzęt wojskowy. Ostatnio do Kijowa dotarły wyrzutnie pocisków przeciwpancernych. Brytyjskie media donosiły, że lot transportowców z bronią musiał odbyć się drogą okrężną, bo Niemcy nie wyraziły zgody na transport zaopatrzenia przez ich przestrzeń powietrzną.
Eksperci twierdzą, że nic nie stoi na przeszkodzie, by do ewentualnego sojuszu dołączały kolejne kraje. Można sobie tylko wyobrazić, jak wściekła będzie reakcja Kremla.