GABRIEL BOUYS/AFP/East News

Wojna w Ukrainie. Amerykańskie media piszą o "niemieckiej hańbie"

Przejdź do galerii zdjęć
Amerykański dziennik „The Wall Street Journal” kpi z tego, że niemiecki rząd potrzebował aż kilku miesięcy, by wysłać do Ukrainy działa przeciwlotnicze typu Gepard. Zdaniem gazety strategią kanclerza Niemiec Olafa Scholza wydaje się być opóźnianie dostaw ciężkiej broni dla Ukrainy w nadziei, że wcześniej dojdzie do wynegocjowanego porozumienia.

"WSJ" kpi z opieszałości niemieckiego rządu

„The Wall Street Journal” przypomina, że w kwietniu władze Niemiec obiecały dostawy dział przeciwlotniczych typu Gepard. Pod koniec lipca po trzech miesiącach oczekiwania pierwsze działa wreszcie trafiły do Ukrainy.

Gepard jest najszybszym zwierzęciem na świecie i może osiągnąć prędkość do 70 mil na godzinę. Gdyby niemieckie czołgi przeciwlotnicze Gepard poruszały się w takim tempie, pokonałyby 1100 mil na Ukrainę w około 16 godzin - oceniają dziennikarze WSJ w komentarzu podpisanym przez redakcję.

Zdaniem dziennikarzy gazety takie postępowanie Niemiec należy jednoznacznie nazwać po prostu "hańbą" dla kanclerza Olafa Scholza na arenie światowej” i „politycznym wstydem w kraju”.

JOHN MACDOUGALL/AFP/East News

Olaf Scholz celowo opóźnia dostawy broni do Ukrainy

Zdaniem redakcji "The Wall Street Journal" celem Olafa Scholza jest opóźnianie czołgów i innej ciężkiej broni, w nadziei, że wynegocjowane porozumienie uczyni je niepotrzebnymi".

Dziennikarze podają, że Olaf Scholz staje się coraz bardziej odizolowany wewnątrz swojej własnej administracji w kwestii zbrojenia Ukrainy.

Sojusznicy i Kreml uważnie patrzą na działania Berlina. Wiarygodności pana Scholza pomogłoby to, gdyby następna transza Gepardów nie ruszała się jak żółwie - podaje konserwatywny dziennik.
Zobacz galerię zdjęć: Ukraina przed i po rosyjskim ataku 2022. Szokujące zdjęcia!
Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł