Atak na Odessę. Zełenski: Nie przyjeżdżajcie tu po selfie - przywieźcie pomoc
Atak rakietowy na Odessę
Rosjanie wystrzelili siedem pocisków w kierunku Odessy na południu Ukrainy. Niektóre z nich udało się strącić siłom ukraińskim. Inne dosięgły jednak celów. Dwa pociski uderzyły w obiekt wojskowy, a jedna rakieta spadła na budynek mieszkalny wywołując pożar, który jednak udało się ugasić. W wyniku ataku zginęło 8 osób - w tym kilkumiesięczne dziecko -, a około 20 zostało rannych.
Jedynym celem ataków rosyjskich rakiet na Odesę jest terror. Rosja musi zostać wyznaczona na państwowego sponsora terroryzmu i odpowiednio potraktowana. Bez biznesu, bez kontaktów, bez projektów kulturalnych. Potrzebujemy muru między cywilizacją a barbarzyńcami atakującymi pokojowe miasta rakietami - skomentował na Twitterze szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba
Arrival in Odesa. pic.twitter.com/AFCSGVRzzM
— ТРУХА⚡️English (@TpyxaNews) April 23, 2022
Wołodymyr Zełenski: jeśli w Chersoniu dojdzie do referendum - koniec z negocjacjami
Rosjanie wbrew prawu międzynarodowemu rozpoczęli w Chersoniu przymusowy pobór. Poinformowali również, że zamierzają przeprowadzić referendum dotyczące niepodległości i ustanowienia tam kolejnej niezależnej republiki. Zełenski powiedział w sobotę, że taki krok Władimira Putina będzie ostatecznym dowodem na chęć upokorzenia narodu ukraińskiego i poskutkuje zerwaniem jakichkolwiek stosunków dyplomatycznych z Moskwą.
Prezydent Ukrainy tłumaczył również dziennikarzom na konferencji w Kijowie, że Ukraińcy są zjednoczeni i gotowi stawić czoła wrogowi, który zagraża całemu wolnemu światu, ale nie dokonają tego bez znacznej pomocy krajów Zachodu. Zełenski podkreślił, że pomoc zbrojna USA i Wielkiej Brytanii jest nieoceniona. Wymaga jednak więcej od pozostałych partnerów europejskich.
Nie jesteśmy państwem, na terenie którego ludzie robią selfie, tragiczne selfie. Nie o to nam chodzi. Oczywiście cieszymy się, że chcą nas zobaczyć, ale oczekujemy wsparcia. Nie stawiamy nikogo w sytuacji niekomfortowej, że ktoś nie może dać nam tego, co obiecuje. Oczekujemy tego, co jest w ramach możliwości. - mówił Wołodymyr Zełenski
Przywódca Ukrainy mówił, że skończył się czas stosowania półśrodków i dyplomacji. Teraz Ukraińcy walczą o przetrwanie swoje i swojego państwa. I potrzebują dużej ilości broni, by przeciwstawić się złu, które rozpętał Władimir Putin.