MIKHAIL KLIMENTYEV/AFP/East News

Zełenski znów na linii frontu. Putin robi czystki w armii rosyjskiej

Przejdź do galerii zdjęć
Różnice między Wołodymyrem Zełenskim a Władimirem Putinem są widoczne gołym okiem. Jeden z nich siedzi w bunkrze otoczony armią agentów, drugi jedzie na front spotkać się z żołnierzami przelewającymi krew za ojczyznę. Gdy Zełenski motywuje ludzi do wzmożonego wysiłku, Władimir Putin przeprowadza czystki w swojej armii. W efekcie, ten ostatni zaczyna mieć poważne problemy z dowództwem.

Zełenski znów na froncie

Prezydent Ukrainy złożył wizytę w Mikołajowie na południu kraju. Miasto znajduje się pod ciągłym ostrzałem rosyjskiej artylerii, co nie przeszkodziło Wołodymyrowi Zełenskiemu spotkać się tam z władzami obwodowymi i merem.

Prezydent odwiedził zniszczony gmach administracji obwodu mikołajowskiego, który Rosjanie już zdążyli zdemolować swoimi rakietami. Zwrócił się również do władz lokalnych o udzielenie niezbędnego wsparcia rodzinom zabitych w czasie ostrzeliwania miasta.

Nasza Mikołajowszczyzna. Spotkanie dotyczące ważnych zagadnień dla regionu. Omówiliśmy stan gospodarki, kwestię przywrócenia zaopatrzenia w wodę, sytuację w rolnictwie. Szczególną uwagę zwrócono na zagrożenia z lądu i morza. Nie przestajemy pracować na rzecz zwycięstwa Ukrainy - napisał później Zełenski na Facebooku

To kolejny w ostatnich tygodniach wyjazd prezydenta Ukrainy w rejony toczących się walk. 5 czerwca odwiedził Zaporoże i Lisiczańsk graniczący z Siewierodonieckiem, gdzie od miesiąca toczą się w Donbasie najcięższe walki.

ALEXANDER NEMENOV/AFP/East News

Czystki w armii rosyjskiej

Wiecznie niezadowolony ze swojej kadry oficerskiej jest natomiast Władimir Putin. W związku z tym regularnie przeprowadza "czyszczenie" armii. Generalny dowódca operacji w Donbasie zmienił się już dwukrotnie. Kreml próbuje reagować na spowolnienie ofensywy na wschodzie Ukrainy i nie przyjmuje do wiadomości, że armia rosyjska napotyka na dobrze wyszkolone, wyekwipowane i zdeterminowane wojska przeciwnika. Nie przyjmuje również do wiadomości, że cała struktura armii Federacji Rosyjskiej wymaga gruntownych reform i żonglowanie nazwiskami na stanowiskach dowódczych niewiele zmieni w kontekście jej skuteczności. Nie, remedium na (względne) niepowodzenia Rosjan mają być czystki.

Instytut Badań nad Wojną przytacza niepotwierdzone źródła ukraińskie, które podają, że Kreml zdecydował się usunąć ze stanowiska dowódcę wojsk powietrznodesantowych, generała Andrieja Serdiukowa.

Amerykańscy analitycy wielokrotnie komentowali rotacje mające miejsce w rosyjskiej armii. Jako jedną z głównych przyczyn słabej skuteczności Rosjan w Ukrainie podawano brak wykwalifikowanej i zdolnej do podejmowania autonomicznych decyzji kadrę oficerską niższego szczebla - tę biorącą bezpośredni udział w walkach. ISW ocenia, że kolejne czystki i zwolnienia wśród kadry dowódczej pogłębią chaos w armii rosyjskiej.

Zobacz galerię zdjęć: Wołodymyr Zełenski - bohater internautów. Zobacz memy!
Autor:
redaktor depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Obserwuj nas na
Udostępnij artykuł
Facebook
Twitter
Następny artykuł