Protestujący w Gruzji.
VANO SHLAMOV/AFP/East News

Demonstracje w Gruzji. Obywatele chcą sankcji wobec Rosji

Przywódcy wielu krajów zapowiedzieli sankcje wobec Rosji. Niektóre są bardzo dotkliwe, inne mają wymiar symboliczny. Premier Gruzji oświadczył niedawno, że nie zamierza wprowadzić jakichkolwiek sankcji, co spotkało się z reakcją obywateli.
Reklama

Brak sankcji wobec Rosji

Tuż po nałożeniu na Rosję pierwszych sankcji premier Gruzji, Irakli Garibaszwili, oświadczył, że rząd nie planuje dołączenia się do zachodnich krajów w tej kwestii. Jak wyjaśnił, będzie działać przede wszystkim w interesie swojego państwa.

Gruzja, biorąc pod uwagę nasze interesy narodowe i interesy naszych obywateli, nie zamierza uczestniczyć w sankcjach finansowych i gospodarczych, ponieważ, powtarzam, to tylko jeszcze bardziej zaszkodzi naszemu krajowi i naszym obywatelom
Dlatego jako premier, który odpowiada zarówno za politykę wewnętrzną, jak i zagraniczną, będę kierował się wyłącznie interesem naszego kraju

Obywatele protestują

Po wypowiedzi gruzińskiego premiera obywatele zorganizowali ogromne protesty na ulicach Tbilisi. Mając w pamięci stosunkowo niedawne wydarzenia związane z agresją Rosji wobec Gruzji, usiłują przekonać rząd do zastosowania jakichkolwiek sankcji wobec Putina. Nie podano oficjalnych informacji na temat liczebności protestujących, ale zdjęcia z tych wydarzeń z pewnością robią wrażenie.

Reklama

Sytuacja ta jest dowodem na to, że Gruzini również są solidarni wobec atakowanej Ukrainy - pamiętajmy, że podobne demonstracje odbywają się w dziesiątkach innych miast, choć w nieco innym charakterze.

Protestujący w Tbilisi.
VANO SHLAMOV/AFP/East News

Przeszłość Gruzji i Rosji

Obywatele wypominają gruzińskiemu rządowi, że kilkanaście lat temu również musieli mierzyć się z agresją ze strony Rosji. Wojna w Osetii Południowej była starciem pomiędzy gruzińską armią a separatystami z Abchazji i Osetii Południowej wspieranymi przez wojsko Putina, który uznał niepodległość tych dwóch rejonów. Wojna zakończyła się w 2008 roku. Od tamtej pory Gruzja i Rosja nie mają stosunków dyplomatycznych, a jedynie handlowe.

Reklama
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama