Duda ostro o Putinie: Trzeba dokręcić mu śrubę
Andrzej Duda: Musimy zaostrzyć sankcje
Prezydent Andrzej Duda wziął udział w spotkaniu z ambasadorami RP w trakcie narady organizowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W czasie spotkania ocenił, że sankcje na Rosję powinny być zaostrzone.
Uważam, że sankcje powinny być utrzymane dotąd, aż Ukraina nie powie, że można je zdjąć. Jeśli Ukraina powie, że można zdjąć sankcje, bo wraca normalność, a Ukraina też miała przecież swoje poważne interesy z Rosją, to dopiero wtedy wspólnota Zachodu powinna myśleć poważnie o zdjęciu sankcji. A dopóki nie, to te sankcje trzeba zwiększać - powiedział Duda.
Prezydent RP dodał, że po raz pierwszy od czasu zimnej wojny, Europa znalazła się w prawdziwym, globalnym konflikcie. Dodał, że jedynie zwycięstwo Ukrainy w wojnie pozwoli na przywrócenie pokoju w Europie.
Duda wzywa do ostrej polityki wobec Putina
Zdaniem prezydenta Andrzeja Dudy niekonsekwencja przywódców Zachodu umacnia Władimira Putina. Przypomnijmy, że zarówno prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz regularnie rozmawiają z prezydentem Rosji, prosząc go, aby przerwał wojnę i wycofał swoje wojska z Ukrainy.
Nie pomagają też wahania naszych zachodnioeuropejskich partnerów w kwestii wojskowej pomocy dla Ukrainy i przedwczesna gotowość do rozmów z Moskwą, gdy takiej woli nie ujawniają władze w Kijowie - powiedział prezydent.
Zdaniem Dudy nie może być takiej sytuacji, że to europejscy liderzy proszą agresora o rozmowę.
Trzeba tak dokręcić śrubę, tak pomóc Ukrainie, by Władimir Putin prosił o rozmowę - wyjaśnił prezydent.