Ilu rosyjskich żołnierzy może zostać zmobilizowanych? Portal Meduza podaje dokładną liczbę
Rosja mobilizuje żołnierzy na wojnę
Niezależny rosyjski portal Meduza podaje, że Rosja planuje zmobilizować 1,2 mln żołnierzy i natychmiast wysłać ich na front. Co ciekawe, mobilizacja ma być przede wszystkim prowadzona w małych miejscowościach. W tych największych, gdzie trwają protesty przeciwko wojnie, mobilizacja ma zostać przeprowadzona w niemal niezauważalny sposób. W Moskwie najprawdopodobniej zostanie zmobilizowanych 16 tys. osób, a w Petersburgu tylko 3,2 tys.
W stolicach obwodów "zaleca się rekrutację na minimum". Idą przez wsie, tam nie ma mediów, nie ma opozycji i jest więcej poparcia (dla wojny - red.) - mówi anonimowo rozmówca gazety.
Jak podaje niezależna telewizja Dożd, mobilizacja w Rosji ma odbyć się w trzech etapach: od 26 września do 10 października, od 11 do 25 października i od 26 października do 10 listopada. Większość z osób, które zostało zmobilizowanych, pochodzi z biednych terenów Rosji — Dagestanu i Buriacji.
Rosjanie uciekają przed mobilizacją
Przypomnijmy, że według oficjalnych informacji mobilizacją mają zostać objęci jedynie Ci, którzy przeszli wcześniej przeszkolenie wojskowe oraz rezerwiści. W teorii takich osób może być 300 tys. W praktyce do wojska może trafić znacznie więcej rekrutów.
Z powodu częściowej mobilizacji, Rosjanie masowo próbują uciec z kraju, bo obawiają się, że trafią na front wojny. Kolejka na granicy z Gruzją ma już 8 km. Rosjanie, aby uciec z kraju, wykupują bilety lotnicze do Armenii i Turcji. W czwartek połączenie z Moskwy do Stambułu kosztowało aż 9253 euro (prawie 44 tys. zł).
Przyjmowanie uchodźców z Rosji ograniczyła już Finlandia, która w pierwszych dniach po mobilizacji przeżywała prawdziwe oblężenie, dlatego zdecydowała się na wprowadzenie ograniczeń w wydawaniu wiz obywatelom Rosji.
