Biden na konferencji
BRENDAN SMIALOWSKI/AFP/East News

Kto nie chce nałożenia sankcji na Rosję?

Wszyscy, którzy robią z Rosją poważne interesy. Włączając w to gigantów amerykańskiej gospodarki. Środowiska lobbystyczne przypuszczają właśnie ofensywę na administrację Białego Domu, tłumacząc, że kwestię sankcji należy "przemyśleć".
Reklama

Kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego mogą być zjednoczone - chociaż to mało prawdopodobne. Nie mają jednak kontroli nad mega korporacjami, które od lat dyktują warunki nie tylko realiów rynkowych, ale także mają wiele do powiedzenia w kwestiach geopolitycznych. Biały Dom, który - nie oszukujmy się - jest głównym rozgrywającym w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa Ukrainie, musi teraz zmierzyć się z działaniami lobbystów domagających się weryfikacji ustaleń o możliwych sankcjach wymierzonych w Rosję.

Bardzo łagodne sugestie

Słowa przewodniczącego rady handlu zagranicznego Jake'a Colvina brzmią niby dyplomatycznie, ale są dość wyraźną próbą nacisku, traktującą przy okazji ludzi odpowiedzialnych za rządzenie w USA, jak osoby lekko ograniczone. Colvin stwierdził:

Prezydent i Kongres muszą zrozumieć detale, jeśli będą musieli brnąć w groźby nałożenia sankcji. Wśród tych detali znajduje się rozważenie bezpiecznych przystani i okresów likwidacji, aby umożliwić firmom wypełnienie zobowiązań wedle istniejących umów, a także wyłączenie (z sankcji) leków ratujących życie i innych względów humanitarnych, zgodnie z długoletnią polityką USA

Jeśli nawet Biden i Kongres wreszcie "zrozumieją detale" zamiast wymachiwać pakietem sankcji na prawo i lewo, czeka ich przeprawa z największymi potentatami amerykańskiego rynku.

Grupa reprezentująca, między innymi Chevron i General Electric wystąpiła z "prośbą" o zachowanie ostrożności w nakładaniu sankcji na Rosję. Korporacje, które mają tam swoje interesy chcą, by umożliwić im wypełnienie aktualnych zobowiązań oraz, by sankcje nie objęły niektórych produktów dostarczanych na rynek rosyjski.

Reklama
made in michigan
JEFF KOWALSKY/AFP/East News

Lobbyści związani z organizacjami wydobywającymi gaz i ropę również dyskutowali w Kongresie kwestię złagodzenia sankcji, albo wręcz, usunięcia niektórych elementów mających wywierać naciski na Kreml.

Biały Dom odmawia na razie komentarzy w tych kwestiach. Informuje jedynie, że USA będzie w stanie zastosować dotkliwe sankcje przy jednoczesnej amortyzacji skutków niepożądanych dla firm zaangażowanych w handel z Rosją.

Reklama
Autor - Jan Matoga
Autor:
|
redaktor depesza.fm
j.matoga@styl.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama