Niebieskie policyjne światło
Pixabay

Nożownik z Torunia usłyszał zarzuty

21-latek, który w poniedziałek urządził sobie "rajd z maczetą" przez Toruń, usłyszał we wtorek zarzuty. Luca L. jest oskarżony m.in. o dwa usiłowania zabójstwa. Będąc pod wpływem narkotyków zaatakował osiem przypadkowych osób. Grozi mu nawet dożywocie. Jak się tłumaczył?
Reklama

Z maczetą przez miasto

Do tego wstrząsającego ataku doszło w poniedziałek rano. Luca L., który jak się okazało, ma podwójne polsko-włoskie obywatelstwo, po kłótni z matką nad ranem opuścił mieszkanie, zabierając ze sobą ok. 32-centymetrowy nóż. 21-latek szedł z nim przez miasto, atakując przypadkowe osoby.

Rannych zostało osiem osób. Dwie miały drobne urazy głowy, jedna uraz twarzoczaszki, a czwarta przecięty palec.

Jak się później okazało, nożownik był pod wpływem narkotyków. Po zatrzymaniu, które udało się dopiero dzięki użyciu przez policję tasera, Lucka L. twierdził, że narkotyki ktoś dosypał mu do drinka w klubie, a on sam niczego nie pamięta.

Możliwe nawet dożywocie

Reklama

Śledczy twierdzą, że choć Luca L. zasłonił się niepamięcią, co do zasady działania przyznał się do winy. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu nawet 25 lat więzienia lub dożywocie.

Mężczyzna o obywatelstwie polskim i włoskim usłyszał m.in. zarzut trzech zbrodni w tym dwóch usiłowań zabójstwa. Przedstawiliśmy 21-letniemy Luce L. łącznie dziewięć zarzutów. Łącznie zarzucono mu trzy zbrodnie oraz kilka występków. Analiza całokształtu materiału dowodowego, sposobu działania, charakteru zadawanych ciosów, sposobu zachowania podejrzanego doprowadziła nas do wniosku, że materiał pozwala na obecnym etapie postępowania na sformułowanie zarzutów usiłowania zabójstwa, uszkodzeń ciała - w tym uszkodzeń ciężkich - przekazał Marcin Licznerski z Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód.
zakapturzony mężczyzna tyłem prowadzony przez dwóch policjantów
Komenda Miejska Policji w Toruniu
Czyny zarzucane podejrzanemu - zwłaszcza te o znaczącym charakterze - są zbrodniami i zagrożone są karą od 8 lat pozbawienia wolności do lat 15, karą 25 lat pozbawienia wolności bądź też karą dożywotniego więzienia - doprecyzował Marcin Licznerski.
Reklama
Autor - Emil Regis
Autor:
|
redaktor depesza.fm
e.regis@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama