ukraińskie czołgi
ANATOLII STEPANOV/AFP/East News

Ogłupieni rosyjscy żołdacy wygrają tę wojnę. Los Ukrainy jest przesądzony?

W sieci krążą filmiki z przesłuchań wziętych do niewoli rosyjskich żołnierzy. Z wypowiedzi niektórych z nich wynika, że nie mieli pojęcia, że przyjechali bić się z Ukraińcami. Mimo tego, że Kreml okłamuje nawet swoje własne wojsko, mimo rosnącego sprzeciwu dla wojny na świecie i w samej Rosji, los Kijowa i Ukrainy może być już przesądzony.
Reklama

Z Ukrainy codziennie otrzymujemy wiadomości o stratach zadanych armii rosyjskiej. Kreml z typową dla siebie arogancją ocenił, że pierwsze natarcie rosyjskiej ofensywy zmiażdży Ukraińców i odbierze im jakiekolwiek chęci do dalszego oporu. Władimir Putin bardzo się przeliczył.

Zachód ocenia, że ani pierwszego ani drugiego dnia inwazji, Rosja nie osiągnęła planowanych celów. Armia Federacji Rosyjskiej nie ma lekko na żadnym odcinku, na którym toczą się walki. Ukraina heroicznie walczy o każdy skrawek ziemi.

Rosyjski agresor przyjął założenie, iż ma do czynienia nie z armią ukraińską, ale z jakąś zbieraniną, którą łatwo rozpędzić. Te oceny okazały się chybione - mówi w rozmowie z "Wyborczą" gen. Mirosław Różański, były dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych

Różański wyjaśnia, że rosyjskie plany były całkowicie oderwane od realiów. Zamiast zacząć wojnę od pojedynczych operacji grup dywersyjnych i osłabiania przeciwnika ciągłym ostrzałem, Rosja weszła do Ukrainy pełnym impetem, a teraz płaci za to bardzo wysoką cenę.

Reklama

Trudno powiedzieć, jak zareaguje Kreml na nieudaną pierwszą fazę wojny. Grunt, także polityczny pod nogami Putina zaczyna powoli się rozgrzewać. Dwóch członków rosyjskiej Dumy, która kilka dni temu oklaskami przyjęła uznanie niepodległości Donbasu, dziś odważają się otwarcie krytykować politykę rządu.

Uważam, że wojna powinna być przerwana natychmiast. Głosując za uznaniem DRL i ŁRL, głosowałem za pokojem, a nie za wojną. Za tym, by Rosja stała się tarczą, żeby nie bombardowano Donbasu, a nie za tym, by bombardowano Kijów - oświadczył Michaił Matwiejew z Partii Komunistycznej

W sieci pojawiają się wprawiające w osłupienie filmiki, na których rosyjscy żołnierze wzięci do niewoli opowiadają, że nie wiedzieli, że jadą na wojnę.

Jestem z jednostki w Niżnym Nowogorodzie. Pojechaliśmy na manewry, a trafiliśmy tutaj - mówi rosyjski żołdak

USA nie wierzy, by Ukraina zdołała się utrzymać

Reklama

W nocy z piątku na sobotę administracja Białego Domu skontaktowała się Wołodymyrem Zełenskim oferując mu pomoc w ewakuacji z objętego walkami Kijowa. Prezydent Ukrainy odmówił informując, że "nie potrzebuje podwózki, tylko amunicji". Ale ten fakt jasno pokazuje, że Waszyngton, który posiada najlepsze informacje na temat sił jakimi dysponuje Rosja, nie wierzy w możliwość definitywnego odparcia agresora.

Amerykański "Newsweek" powołując się na swoje źródła w Pentagonie informuje, że USA spodziewa się przełamania obrony Kijowa w ciągu kilku najbliższych dni. Armia ukraińska ma utrzymać się nieco dłużej, ale jeśli Rosjanie unikną katastrofalnych wpadek w polu, w ciągu tygodnia może być po wszystkim.

Reklama
Autor - Jan Matoga
Autor:
|
redaktor depesza.fm
j.matoga@styl.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama