Podwyżka stóp procentowych. Glapiński: Może jedna, może dwie
Może będzie podwyżka
Adam Glapiński w najnowszym wywiadzie dla Business Insider powiedział, że nie można wykluczyć, że Narodowy Bank Polski podwyższy stopy procentowe. Dodał, że możliwa jest jedna podwyżka o 25 punktów bazowych lub dwa razy po 25 punktów. Wyjaśnił, że możliwy jest także scenariusz, że "zaciśniemy pasa" i podwyżek już więcej nie będzie, chociaż nawet jedna podwyżka stóp procentowych będzie oznaczać, że cykl wyraźnie hamuje.
W styczniu przyszłego roku spodziewamy się, że inflacja znów znajdzie się na podwyższonym poziomie. Nie wiemy jednocześnie, co zrobi rząd, jeśli chodzi o działania osłonowe, jak będą wyglądały taryfy URE. Wbrew temu, co się publicznie twierdzi, nie jestem w stałym kontakcie z rządem - powiedział Adam Glapiński.
Pierwsze decyzje w sprawie potencjalnych podwyżek stóp procentowych, Rada podejmie w czasie swoich wrześniowych posiedzeń.
Glapiński: Najlepiej by było, jakby inflacja zaczęła spadać
Adam Glapiński niezwykle odkrywczo stwierdził także, że najlepszym scenariuszem byłby taki, w którym ceny zaczęły spadać.
W jego ocenie to byłaby najbardziej klarowna sytuacja.
W tej sytuacji nie podnosilibyśmy już dalej stóp procentowych. Natomiast zakładam, że tak komfortowej sytuacji nie będziemy mieli. W grę wchodzi więc scenariusz, w którym decydujemy się na niewielką podwyżkę we wrześniu i zapowiadamy przerwę w cyklu, ale nie deklarujemy jego końca - stwierdził Adam Glapiński
Dodał także, że jego zdaniem na początku przyszłego roku ceny mogą jeszcze wzrosnąć, ze względu na ceny regulowane przede wszystkim energii elektrycznej, gazu czy ciepła.