Raport wywiadu USA o błędach Rosjan
Ilu żołnierzy rzeczywiście stracił Putin?
W zwiąż zagrożeniem narodowym, amerykański Kongres wysłuchał raportu szefów służb wywiadowczych USA. Swoje wystąpienia ws. wojny w Ukrainie przedstawili dyrektor CIA William Burns, dyrektor FBI Christopher Wray, szef DIA Scott David Berrier i szefowa DNI Avril Haines. Poznaliśmy wiele ciekawych szczegółów zaobserwowanych przez amerykańskie agencje wywiadowcze.
Szef CIA ujawnił m.in. szacowaną realną liczbę ofiar w rosyjskich szeregach. Jak uważa William Burns, Moskwa straciła do tej pory od 2 do 4 tys. żołnierzy, choć oficjalne komunikaty mówią o niespełna 500 poległych. To o wiele mniej niż raportuje strona ukraińska, która twierdzi, że w wojnie zginęło już ok.
12 tys. żołnierzy wroga.
W gruncie rzeczy dla samego Władimira Putina nie ma to jednak znaczenia, gdyż, jak ocenia szefowa DNI Avril Haines, zupełnie nie przejmuje się on stratami ludzkimi w swojej armii. Jej zdaniem prezydent Rosji jest przekonany, że wciąż może zgnieść Ukraiński opór i zapewne będzie prowadził do eskalacji działań wojennych, nie zważając na ludność cywilną.
Wielkie błędy armii
Jednocześnie jej zdaniem błędy w rosyjskim wojsku są porażające. Sama inwazja przebiega dokładnie tak, jak przewidywali Amerykanie. Są oni jednak zaskoczeni tym, że Rosjanie nie dostrzegli ewidentnych problemów w swojej armii.
Oceniamy, że Moskwa nie doceniła siły oporu Ukrainy i stopnia obserwowanych przez nas wewnętrznych wyzwań militarnych, w tym źle skonstruowanego planu, morale i poważnych problemów logistycznych - stwierdziła szefowa DNI Avril Haines.
Putin rozgoryczony i niebezpieczny
Sam prezydent Rosji w ocenie amerykańskich służb jest skłonny do dalszej agresji i nie wycofa się z natarcia.
Putin czuje się pokrzywdzony, że Zachód nie oddaje mu należytego szacunku i postrzega to jako wojnę, której nie może przegrać. Ale to, co może być skłonny zaakceptować jako zwycięstwo, może się z czasem zmienić, biorąc pod uwagę znaczne koszty, jakie ponosi - dodała Avril Haines.
To samo zauważył szef CIA, który mówił o niebezpiecznej mieszaninie żalu i ambicji Władimira Putina.
To osobiste przekonanie ma większe znaczenie niż kiedykolwiek w systemie rosyjskim. Stworzył system, w którym jego krąg doradców jest wąski, a COVID-19 jeszcze go zawęził - powiedział William Burns.
Szef CIA ponadto ocenił, że Putin nie tylko źle oszacował koszty wojny i jej przebieg, ale także reakcje samych Ukraińców, którym chciał już w czasie wojny zainstalować prorosyjski rząd oraz postawę Zachodu. Spodziewał się, że podzielona UE, a szczególnie Niemcy i Francja nie będą zdolne do wspólnego działania i sankcji.
Putin przez lata komentował prywatnie i publicznie, że nie wierzy, że Ukraina jest prawdziwym krajem. Śmiertelnie się pomylił. Prawdziwe kraje walczą. I to właśnie Ukraińcy bohatersko robią od 12 dni. Myślę, że Putin jest teraz zły i sfrustrowany. Prawdopodobnie podwoi siły i spróbuje zmiażdżyć ukraińskie wojsko, nie zważając na ofiary cywilne - dodał William Burns.