Rosja odrzuca propozycje rozejmu i straszy Zachód
Ukraina poinformowała w czwartek, że rozmowy z Rosją na temat nowych propozycji rozejmu w Donbasie zakończyły się fiaskiem. Moskwa odrzuciła również wszystkie pozostałe postulaty Kijowa, które dotyczyły m.in. wymiany jeńców, ponownego otwarcia punktów kontrolnych i rozbudowy wspólnego centrum łącznościowego.
Niestety wszystkie inicjatywy strony ukraińskiej zostały odrzucone przez Federację Rosyjską pod zmyślonymi pretekstami - napisała w oświadczeniu delegacja Ukrainy do Trójstronnej Grupy Kontaktowej
Twarde warunki Rosji
Kreml jest nieugięty w dążeniu do zablokowania procesu rozszerzania struktur NATO na wschód Europy. Agencja Reutera podaje, że Moskwa zażądała w piątek, by Sojusz Północnoatlantycki złamał daną w 2008 roku obietnicę, że Ukraina i Gruzja zostaną pewnego dnia przyjęte w jego szeregi.
Rosyjski MSZ domaga się również od NATO gwarancji o nierozmieszczaniu broni ofensywnej w krajach graniczących z Republiką Rosji (czyli na przykład w Polsce).
Jeśli nasi przeciwnicy po drugiej stronie - przede wszystkim Stany Zjednoczone, ale także inne kraje, ich sojusznicy, tak zwane kraje o podobnych poglądach - jeśli odmówią i spróbują to storpedować, to nieuchronnie doprowadzą do dalszego pogorszenia własnej sytuacji w zakresie bezpieczeństwa. Brak zgody oznaczałby zbliżenie się do wielkiej konfrontacji - miał powiedzieć przedstawiciel rosyjskiego MSZ dla Reutera
Przedstawiciele administracji Władimira Putina zwracają uwagę, że relacje z Zachodem zbliżają się do punktu krytycznego. Kreml napisał w oświadczeniu, że przed kolejną rundą rozmów złoży propozycję dotyczącą prawnych gwarancji bezpieczeństwa.