Rosja użyje broni biologicznej? "Przygotowuje się do epidemii cholery"
Rośnie ryzyko użycia broni biologicznej
Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy ujawnia, że nieprzypadkowo Rosja wdrożyła w życie najnowsze rozporządzenie w sprawie dodatkowych przedsięwzięć w ramach profilaktyki cholery. W rozporządzeniu szczególnie zwraca się uwagę na obwody briański, kurski, biełgorodzki, woroneski, rostowski, Kraj Krasnodarski i okupowany Krym, co może sugerować, że właśnie na tych terenach Rosjanie planują operację fałszywej flagi.
Według rozporządzenia na tych terenach zaleca się przygotowanie laboratoriów do testów na cholerę, wzmocnienie kontroli w obiektach handlowych i miejscach dużego skupienia ludności, a także rozpowszechnianie informacji o profilaktyce tej choroby.
Wszystkie te rozwiązania mają zostać wdrożone do 1 czerwca. Wydaje się więc, że do ewentualnego użycia broni biologicznej przez Rosję mogłoby dojść już w czerwcu.
Odpowiedzialnością za to tradycyjnie będą próbować obarczyć Ukrainę, obwiniając ją o zastosowanie broni biologicznej - podano w komunikacie ukraińskich służb.
Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy ostrzegał, że Rosja planuje użycie broni chemicznej lub biologicznej w Mariupolu.
Putin użyje broni atomowej w przypadku sukcesu Ukrainy?
Zdaniem wielu specjalistów prawdopodobne jest nie tylko użycie broni biologicznej lub chemicznej w Ukrainie przez rosyjskich okupantów. Amerykański senator Bob Menendez ostrzega, że potencjalne zwycięstwo Ukrainy może postawić Władimira Putina pod ścianą, co urealnia użycie broni atomowej wobec Ukrainy.
A więc w wyniku tego może wzrosnąć ryzyko użycia broni chemicznej, biologicznej lub taktycznej broni jądrowej - ocenił amerykański senator.