Rosjanie nie zobaczą filmów Disneya i nowego Batmana
Bojkot Rosji
Kilka godzin temu dowiedzieliśmy się o apelu Ukraińskiej Akademii Filmowej, która wzywa wszelkie organizacje i instytucje związane z kinematografią do stanowczego bojkotu rosyjskiego przemysłu filmowego. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać - do inicjatywy przyłączył się między innymi Polski Instytut Sztuki Filmowej, zaś niektóre amerykańskie studia zapowiedziały, że Rosjanie nie zobaczą nadchodzących premier filmowych z "Batmanem" na czele.
Disney wzywa do bojkotu
Pierwszym dużym studiem, które zdecydowało się na dołączenie do bojkotu Rosji, okazał się Disney. Rosyjscy widzowie nie zobaczą chociażby szumnie zapowiadanej animowanej opowieści o dojrzewaniu pod tytułem "To nie wypanda", który jest obecnie jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów Disneya. Studio wydało następujące oświadczenie:
W związku z niczym niesprowokowaną inwazją na Ukrainę oraz w świetle tragedii humanitarnej wstrzymujemy kinową dystrybucję filmów w Rosji, w tym także zbliżającej się premiery animacji Pixara "To nie wypanda" Nasze kolejne decyzje będą zależały od rozwoju sytuacji. Na razie, w związku z kryzysem z uchodźcami współpracujemy z naszymi partnerami NGO, by zapewnić pilną pomoc i inne humanitarne wsparcie uciekającym przed wojną.
Batman zakazany
Niedługo po wystosowaniu oświadczenia przez Disney, swój udział w bojkocie zapowiedziało Warner Bros. 4 marca premiery w rosyjskich kinach miał mieć długo oczekiwany film "Batman", ale rosyjscy widzowie go ostatecznie nie zobaczą. Następne było Sony - "Morbius" także nie trafi do rosyjskiej dystrybucji.
