szereg identycznie ubranych żołnierzy w mundurach defiladowych
Pixabay

Rosyjscy wojskowi: Wojna będzie dla nas katastrofą

Rosyjskie media dzień i noc donoszą o kolejnych patologiach na Ukrainie i knuci NATO przeciwko Rosji. Kreml podgrzewa atmosferę i przygotowuje społeczeństwo do wojny z "niegdyś bratnim narodem". Tymczasem część wojskowych mówi wprost: Jeśli dojdzie do inwazji na Ukrainę, dla Rosji skończy się to niewyobrażalną katastrofą.
Reklama

Wojsko oficjalnie po stronie Putina

Władimir Putin nie może zaatakować Ukrainy bez wcześniejszego przygotowania na to rosyjskiego społeczeństwa. Wielu Rosjan wciąż uważa Ukraińców za braci. Dlatego prokremlowskie media prześcigają się w oczernianiu rządu w Kijowie i rozdmuchiwaniu fikcyjnych incydentów. Podkreślają w nich wrogość Zachodu, zdradę Ukrainy, patologie tamtejszej polityki oraz ataki na ludność rosyjskojęzyczną. Zdaniem ekspertów to propagandowe przygotowanie społeczeństwa do inwazji na Ukrainę.

Władimir Putin
SERGEI SAVOSTYANOV/AFP/East News
Reklama

Oficjalnie cała armia jest gotowa do "dania odporu prowokacjom Ukrainy i Zachodu". Wojskowi stoją murem za Władimirem Putinem i są gotowi do rozpoczęcia operacji militarnej. W rosyjskich mediach nieustannie wypowiadają się kolejni generałowie, którzy przekonują, że atak to jedynie uprzedzenie uderzenia ze strony Zachodu.

Część wojskowych zbuntowana

Jednak niektóre środowiska wojskowych otwarcie sprzeciwiają się polityce Kremla. Istnieje grupa wysokich rangą oficerów, która głośno podkreśla, że wojna z Ukrainą skończy się zagłodzeniem Rosji przez zachodnie sankcje.

Użycie siły militarnej przeciwko Ukrainie, po pierwsze, zakwestionuje istnienie samej Rosji jako państwa; po drugie, uczyni Rosjan i Ukraińców śmiertelnymi wrogami na zawsze. Po trzecie, z jednej i drugiej strony zginą tysiące (dziesiątki tysięcy) młodych, zdrowych chłopaków, co z pewnością wpłynie na przyszłą sytuację demograficzną w naszych wymierających krajach - czytamy w apelu Ogólnorosyjskiego Zgromadzenia Oficerów.
Reklama

To organizacja skupiająca weteranów rosyjskiej armii. Jest w niej wielu wysokich rangą oficerów, w tym generałowie różnorakich rodzajów sił zbrojnych. Co ciekawe, pod apelem do Władimira Putina podpisali się także generałowie znani z nacjonalistycznych czy wręcz imperialistycznych poglądów, którzy przez lata, podobnie jak on, dążyli do odbudowy Związku Radzieckiego i jego potęgi militarnej.

Czego oczekują buntownicy w mundurach? Chcą odejścia Putina od władzy.

Od prezydenta Federacji Rosyjskiej (...) żądamy, aby zrezygnował ze swojej zbrodniczej polityki prowokowania wojny, w której Federacja Rosyjska znajdzie się sama przeciwko połączonym siłom Zachodu, stworzył warunki do realizacji w praktyce artykułu 3. Konstytucji Rosji i podał się do dymisji - piszą w oświadczeniu członkowie Ogólnorosyjskiego Zgromadzenia Oficerów.
Reklama
Autor - Emil Regis
Autor:
|
redaktor depesza.fm
e.regis@depesza.fm
Wydawcą depesza.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Link
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama