Rząd wprowadzi ustawowe ceny produktów? Polacy są przeciwko
Polacy nie chcą cen regulowanych produktów
Z sondażu wynika, że nawet pomimo szalejącej inflacji, która w czerwcu wyniosła już 15,6 proc., Polacy są przeciwko wprowadzeniu regulowanych cen (cen maksymalnych) na produkty w sklepach. Na takie rozwiązania nie zgadza się 60 proc. respondentów. Zwolenników wprowadzenia górnego pułapu cen w odniesieniu do podstawowych produktów spożywczych jest 31 proc. ankietowanych. Zdanie w tej sprawie nie ma 9 proc. Polaków.
Warto zauważyć, że wprowadzenie cen regulowanych popierają przede wszystkim osoby starsze.
54 proc. Polaków po 70 roku życia uznało, że rząd powinien wprowadzić regulowane ceny. Natomiast wśród ankietowanych w wieku 18-29 lat pomysł popiera tylko 5 proc.
Bardziej entuzjastyczni do pomysłu podchodzą zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości (52 proc.) niż wyborcy opozycji (39 proc.).
Polacy nie chcą cen regulowanych benzyny
Sondażownia United Surveys zapytała Polaków, czy rząd powinien wprowadzić ceny maksymalne na benzynę i olej napędowy.
52,1 proc. Polaków nie chce wprowadzenia cen regulowanych na paliwa. Takie rozwiązanie popiera 40 proc. respondentów. Zdania w tej kwestii nie ma 8 proc. Polaków.
To optymistyczny wynik, ponieważ w momencie wysokiej inflacji można było oczekiwać większego poparcia dla cen maksymalnych. Nastroje sprzyjające gospodarce rynkowej i wolnym cenom, gdy inflacja idzie w górę, nie są oczywiste - wyjaśnia Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.