Wojna w Ukrainie. Ławrow mówi o "żelaznej kurtynie"
Ławrow: Żelazna kurtyna właśnie opadła
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow wziął udział w spotkaniu ze swoim dyplomatycznym odpowiednikiem z Białorusi Władimirem Makiejem. Po spotkaniu Ławrow wygłosił przemówienie na konferencji prasowej, na której mówił o "żelaznej kurtynie".
Jeśli chodzi o żelazną kurtynę, zgadzam się z Władimirem Władimirowiczem (Makiejem, szefem białoruskiego MSZ - przyp. red.), że ona już w zasadzie się pojawia. Ten proces już się rozpoczął - wyjaśnił Ławrow.
Dodał, że wzajemne relacje między Rosją a Unią Europejską były już na fatalnym poziomie od 2014 roku. Minister spraw zagranicznych Rosji zaatakował UE za to, że "zniszczyła wszystkie relacje".
Nie ma nic dziwnego w tym, że teraz tych relacji nie ma. Powiem tylko, że od teraz nie będziemy ufać ani Amerykanom, ani UE. Zrobimy wszystko, co konieczne, aby nie musieć polegać na nich w krytycznie ważnych branżach - powiedział Ławrow.
Przypomnijmy, że "żelazna kurtyna" to określenie dotyczące granicy NATO z ZSRR w czasie zimnej wojny.
Koziej: Ewolucja NATO przypomina strukturę z czasów zimnej wojny
Co ciekawe, także zdaniem byłego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisława Kozieja obecna sytuacja przypomina tą z czasów zimnej wojny.
Koziej wyjaśnił, że do tej pory struktura sił NATO była nastawiona na reagowanie kryzysowe, a teraz jest przestawiana na koncepcję obrony przed zagrożeniem rosyjskim.
Siły NATO zmieniają się z sił szybkiego reagowania, w siły, jak ja bym to nazwał, reagowania obronnego - ocenił gość Radia Zet Stanisław Koziej.