Zełenski: Ukraina odzyska Krym. Prezydent ujawnił tajny plan
Ukraina odzyska Krym?
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że Ukraina musi odzyskać wszystkie utracone tereny, nawet te utracone w 2014 roku, bo to warunek tego, aby "na wiele lat zapanował pokój". Stwierdził również, że nie ma innej możliwości i Krym musi zostać wyzwolony. Wyjaśnił, ze "nie ma innej możliwości", ale samo odbicie Krymu może dokonać się niemilitarnymi sposobami.
Krym — w odróżnieniu od obecnie zdobywanych ziem — najprawdopodobniej nie będzie odzyskiwany siłą, za pomocą wojska, a poprzez dialog. - Nie da się zaprzeczyć, że ludzie w Ukrainie popierają dyplomatyczny sposób rozwiązania tej kwestii. Kto będzie uczestniczył w tych rozmowach i kiedy, nie mogę teraz powiedzieć - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Dodał jednak, że żadnego scenariusza nie da się na 100 procent potwierdzić, ale stosowne decyzje będą podejmowane w zależności od skuteczności ukraińskiej kontrofensywy w obwodzie charkowskim, a sam sukces armii Ukrainy będzie zależeć od dostaw broni z Zachodu.
Ukraina może odzyskać Krym do końca 2023 roku
Do sprawy odzyskania Krymu przez Rosję odniósł się też były dowódca armii amerykańskiej w Europie generał Ben Hodges, który ocenił, że Ukraina ma olbrzymią szansę, by odzyskać wszystkie utracone tereny oraz Krym do końca 2023 roku.
Rosja nadal kontroluje mniej niż 20 proc. terytorium Ukrainy, a jej zdolność do prowadzenia dalszych działań ofensywnych jest praktycznie wyczerpana - powiedział Hogdes.
Amerykański generał stwierdził również że teraz Zachód powinien udzielić wsparcia militarnego i moralnego Ukrainie, tak aby do końca wygrała tę wojnę, odzyskała całe swoje terytorium (w tym również tereny utracone przed 2014 rokiem) i aby była w stanie się bronić w przyszłości.