Znaleziono planetę podobną do Jowisza
Badanie kosmosu wymaga nie tylko specjalistycznego sprzętu, ale także czasu. Tego ostatniego brakuje czasem zawodowym naukowcom. Dlatego część danych udostępniają w otwartych źródłach wszystkim miłośnikom astronomii i naukowcom-amatorom. Nie pierwszy raz taka współpraca przyniosła efekt w postaci ważnego odkrycia.
Przeoczyły to komputery
Visual Survey Group, prowadzona przez byłego oficera Marynarki Wojennej USA Toma Jacobsa z Bellevue doprowadziła do odkrycia egzoplanety, czyli planty poza słonecznej, o nazwie TOI-2180 b.
Jacobs i jego grupa analizowali dane z teleskopu TESS. Chodziło dokładnie o tzw. krzywe zmiany blasku, czyli wykresy pokazujące, jak zmienia się jasność gwiazd w czasie. Nieoczekiwanie napotkali anomalię, którą wcześniej przeoczyły superkomputery NASA.
Dogłębna analiza danych i obserwacja wskazanego obszaru potwierdziły, że we wskazanym przez Visual Survey Group miejscu znajduje się nieznana do tej pory planeta.
Włożony wysiłek ludzki jest bardzo ważny i naprawdę imponujący, ponieważ bardzo trudno jest napisać kod, który przeglądałby miliony krzywych zmian blasku i w wiarygodny sposób identyfikował zjawiska pojedynczych tranzytów. Na tym obszarze człowiek sprawuje się lepiej od komputera - wskazał Paul Dalba, astronom z University of California w Riverside.
Nowy Jowisz
TOI-2180 b jest podobna do Jowisza. Ma masę 2,8 mas Jowisza i okrąża swoją gwiazdę co 261 dni. Prawdopodobnie na jej powierzchni temperatura wynosi ok. 77 st. C. Planeta jest odległa od Ziemi o 379 lat świetlnych i okrąża gwiazdę o masie podobnej do naszego Słońca.
W naszej grupie kochamy dokładać swoją cegiełkę do nauki, a ja uwielbiam tego typu przeglądy, wiedząc, że działamy na nieodkrytym terytorium, nigdy wcześniej nieobserwowanym przez człowieka - powiedział Tom Jacobs.