Ostrzały miast w Ukrainie. Zginął jeden z najbogatszych biznesmanów w kraju
Rosjanie atakują miasta
Sobotnia noc ponownie okazała się koszmarem dla mieszkańców Ukrainy. Rosyjskie rakiety spadały na Charków na wschodzie i Mikołajów oraz Nikopol na południu kraju. Według władz Mikołajowa, ostatni ostrzał był najsilniejszym od początku trwania wojny. Zniszczone zostało wiele budynków mieszkalnych i cywilnej infrastruktury miasta. Są również zabici i ranni.
W miejscach ataków wybuchło kilka pożarów. Trwa akcja służb ratunkowych - przekazał w komunikacie mer Ołeksander Sienkewycz
Do siedmiu wzrosła liczba ofiar piątkowego ataku na miasto. 29 lipca pociski wystrzelone przez żołnierzy Władimira Putina trafiły w przystanek autobusowy w Mikołajowie.
Informacje o atakach rakietowych przekazują też władze Nikopola i Charkowa. W Nikopolu ostrzał nieprzyjaciela trwa od dwóch dni. Według relacji władz rejonu pociski trafiły w sieć energetyczną pozbawiając światła 1000 osób i uszkodziły kilkanaście innych budynków. Mer Charkowa Ihor Terechow informuje z kolei o "serii wybuchów" w swoim mieście i zniszczeniach w kilku budynkach.
Śmierć multimilionera
Jedną z ofiar nocnego ataku na Mikołajów okazał się być Ołeksij Wadaturski, który zginął razem z żoną w ostrzale rakietowym miasta. Szef rządzącej frakcji parlamentarnej Ukrainy - Sługa Narodu, Dawid Arachmija podał tę informację w mediach społecznościowych:
Tej nocy w wyniku kolejnego rosyjskiego zamachu terrorystycznego - ostrzału cywilnych mieszkańców Mikołajowa - zginął Ołeksij Opanasowycz Wadaturski. Bohater Ukrainy, który zasłużył na to miano swoją pracą
Wadaturski, którego majątek szacowano na 430 miliony dolarów, był między innymi założycielem firmy Nibulon. Powstała w 1991 roku firma zajmowała się eksportem ukraińskiego zboża i szybko rozrosła się do rozmiarów jednego z największych krajowych przedsiębiorstw. Nibulon tworzyły wspólnie podmioty z Węgier, Ukrainy i Wielkiej Brytanii.