Referendum w Chersoniu zawieszone. Rosjanie nie wiedzą, jak długo tam zostaną
Postępy armii ukraińskiej
Postępy są, ale wszystkim, którzy spodziewają się spektakularnego zwycięstwa i marszu sił ukraińskich na Krym, należy ostudzić głowy. Mimo wszystko, kilometr po kilometrze, posterunek po posterunku armia Kijowa posuwa się naprzód. I to nie tylko w okolicach Chersonia, ale również w Donbasie.
Dziś chciałbym podziękować żołnierzom 63. batalionu 103. brygady obrony terytorialnej, którzy zagwarantowali wynik w obwodzie donieckim. Wyzwolono zaludniony obszar. 54 brygada na kierunku Lisiczańsk-Siewiersk również poczyniła dobre postępy, wysunęła się do przodu i zajęła kilka wzniesień. Chciałbym również zwrócić uwagę na 42 samodzielny batalion piechoty zmotoryzowanej. To dzięki jego bohaterskim działaniom zostały wyzwolone dwie miejscowości na południu naszego kraju - relacjonował prezydent Ukrainy
Miejscowości nie zostały przez Wołodymyra Zełenskiego wymienione z nazwy, ale najprawdopodobniej chodzi o Wysokopilię w obwodzie chersońskim i Ozerne w donieckim. Za oświadczeniem prezydenckim idą kolejne dane przekazywane przez ukraińskie dowództwo operacyjne. W poniedziałek sztab przekazywał, że Rosjanie zostali pozbawieni kolejnych: 104 żołnierzy, sześciu czołgów, 26 pojazdów opancerzonych, dziewięciu haubic i dronu rozpoznawczego.
#Ukraine: We can reveal yet more Russian targets hit by Ukrainian Bayraktar TB-2 drones in recent days in #Kherson Oblast; what appears to be two 9A331 TLAR from the 9K331 Tor-M1 SAM system, as well as an unknown transport vehicle attempting to hide under foliage. pic.twitter.com/IOtDxVIxMO
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) September 4, 2022
Rosjanie słabną, referendum wstrzymane
Doradca Zełenskiego Ołeksij Arestowycz wyjaśnia, że sukcesów jest nieco więcej niż podaje się oficjalnie. O tym, co przekazać opinii publicznej, a co zachować dla siebie decyduje jednak wojsko.
W związku z tym, musimy posiłkować się domysłami i analizami zagranicznymi. Brytyjskie ministerstwo obrony koncentruje się na kwestii wykorzystania przez Rosjan samolotów bezzałogowych. A raczej - braku ich wykorzystywania. Brytyjski MON podaje w swojej akutalizacji wywiadowczej, że częstotliwość użycia dronów przez armię okupanta radykalnie spadło i musi mieć to związek, nie tylko ze stratami zadawanymi Rosjanom przez ukraińskie pociski, ale również brakiem części zamiennych, co uniemożliwia naprawę i dostarczanie na front nowych maszyn.
Wydaje się, że w szeregach władz administracyjnych ustanowionych przez Kreml zaczyna panować chaos i niepewność jutra. Szef obwodu chersońskiego lojalny wobec Władimira Putina - Kyryło Stremousow oświadczył w wypowiedzi dla TASS, że wstrzymano plany referendalne na terenie obwodu. Później jednak zaprzeczył, stwierdzając, że data referendum nigdy nie została oficjalnie ogłoszona. Amerykański Instytut Badań nad Wojną wskazuje, że w szeregi rosyjskie wkrada się dezorganizacja, a trwająca ukraińska ofensywa tylko pogłębia w Rosjanach niepewność.